[Czuwaj] Prawo harcerskie - do Rysia :)

majcin w autograf.pl majcin w autograf.pl
Czw, 15 Mar 2007, 15:23:36 CET


Użytkownik Paweł Rozdżestwieński <konikhdj w hot.pl> napisał:
>>>>> Harcerz chce wiedzieć więcej niż wie, umieć więcej niż umie...
>
>Złodziej chce wiedzieć więcej niż wie, umieć więcej niż umie - tak 
>wyśmiewaliśmy ten socjalistyczny pkt. ph w latach 80-tych XX wieku. To jest 
>dopiero punkt nieprzetłumaczalny dla chłopaka w 5 klasie. Co to znaczy 
>więcej umieć czy wiedzieć? jaki jest punkt odniesienia? 
>Moim ulubionym zaś był ten punkt:
>"Złodziej stara się rozumieć siebie, rozwija swoje zdolności i 
>zamiłowania."
>oraz "Złodziej myśli samodzielnie i działa skutecznie".
>
>pozdrawiam
>
>jazlowiak

Przyszła mi do głowy jeszcze ejdna refleksja
Co ci się nie podoba w stwierdzeniu Harcerz chce wiedzieć więcej niż wie, umiec więcej niz umie?
Albo Harcerz myśli samodzielnie i działa skutecznie?
W czym one są niezgodne z ideałem wychowawczym harcerstwa?

Bo dlaczego nie podoba mi się stwierdzenie Harcerz jest karny posłuszny rodzicom i wszystkim przełożonym. Nie podoba mi sie bo moim celem jest takie wychowanie harcerza by samodzilenie podejmował decyzje i brał za nie odpowiedzialność, a nie chował się za poleceniami przełożonych. O ile mogę zaakceptować posłuszeństwo rodzicom i przełożonym jako przejściowy etap w procesie wykonania, to stanowczo wykluczam je jako cel, do którego mam dążyć.

Wiem też, dlaczego zapis Harcerz jest zawsze pogodny mi się nie podoba. Ja chcę wychować człowieka, który będzie umiał wyrażać seowje emocje, także te negatywne. Są w życiu człowieka sytuacje, w których adekwatną forma radzenia sobie z emocjami jest płacz, bluzgi, albo nawet upicie się do nieprzytomności. Natomiast zmuszanie człowieka do zachowania pogody, bez wczesniejszego odreagowania złości, smutku czy agresji jest zwykłą torturą.

Marcin Wojtczak


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj