[Czuwaj] pogadajmy o ZHR

Andrzej Rolewicz harc38 w op.pl
Śro, 28 Mar 2007, 23:09:35 CEST


Użytkownik Piotr Kowalski <szare.szeregi w wp.pl> napisał:
>Ja się do ZHR nie wybieram. Gdyby ZHP postanowiło wystąpić/zostało 
>wyrzucone z WOSM, WAGGGS chciałbym szybko znaleźć się w skautowej 
>organizacji w Polsce i miałbym nadzieję, że ta organizacja zostanie 
>przyjęta do WOSM/WAGGGS.

a Michał g00rek Górecki dodał:

>Rany, czy na prawdę nie widać, że ZHR nie zostanie przyjęte do WOSM, a już
>na pewno do WAGGGS? :)
>Ja myślałem, że to oczywiste. Jeszcze kiedyś, ale teraz, przy tej linii
którą ma?

Czy możecie mnie uświadomić, na czym polega problem z ZHR ?
Od nas jest wszędzie daleko i harcerzy z ZHR widuję sporadycznie 
latem nad jeziorem koło Polnicy, albo na chojnickim Rynku. Żadnej linii 
za sobą nie mieli i nie wiem, dlaczego ZHR nie miałoby być przyjęte do ruchu ? 
Dla mnie zawsze to byli tacy sami skauci jak my, tylko że lepsi, bo nie 
mający problemu z "pierwszym filarem" i w dodatku nie koedukacyjni.
A do WOSM/WAGGGS nie należą, bo nie chcieli być w jednej organizacji
z ZHP* a przyjmują tylko jedną na kraj.

Zaciekawiony Andrzej.

*Czemu coraz mniej się dziwię :)
P.S. To co ja zrobię, jak Zjazd wprowadzi 2 roty ?
Dotąd myslałem, że prosta sprawa - P zmienia się na R, a znaczek z purpurową lilijką zostaje....
A.


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj