[Czuwaj] Strategia Ładu Wizualnego ZHP

[Michał Górecki]

Głupio to się nazywa i różnie, ale właśnie tak, lub teć Corporate Identity.
W każdym razie chodzi o strategię używania logotypów w ZHP.
To trochę węższy temat, niż całościowe zarządzanie marką, ale szerszy niż
opracowanie manuala do logo (co się już dokonało).

Mamy w ZHP lekki chaos symboli i nikt nie kwapi się, aby to ogarnąć. Mamy
bowiem:

- krzyż harcerski, będący naszym najważniejszym i tradycyjnym symbolem,
używanym jako główna odznaka organizacyjna, a także w wielu innych
przypadkach
- lilijka harcerska - która to jest używana często tam gdzie np krzyża "nie
wypada", a może inaczej? Nie wiem, bo w sumie też nie wiadomo kiedy jej
używać
- logo ZHP, które miałobyć w zamyśle chyba lilijką po liftingu, ale nikt nie
kwapił się niestety napisac strategi użytkowania tegoż i po prostu doszedł
nam nowy symbol, być może i unikalny (i w sumie odbierany pozytywnie, także
za granicą), jednak czuję, że ruch do końća go nie "kupił", czasami wydaje
mi się, że logo jest symbolem organizacji, a krzyż i lilijka symbolami
ruchu...
- wreszcie logotypy choragwi. Większość nawiązuje do loga ZHP (co wg zasad
sztuki jest "grzechem", nie powinno tworzyć się w ten sposób logotypów
regionalnych, bo to ani logo oryginalne, ani logo regionalne. Ot taka
radosna i wesoła twórczość, wteknijmy tu krakowskie pióro, a tu rozlejmy
jezioro.). Niektóre (np wielkopolskie) wykorzystują lilijkę, a nie logo zhp.

-mamy logotypy WOSM i WAGGGS, które też należałoby używać czasami,
szczególnie wtedy gdy chcemy podkreślić przynależność do tych organizacji.

- do tego dochodzą logotypy hufców, co poniektóre takowe stworzyły.

*****

Jest to istny chaos. Sprawa natomiast jest na tyle strategiczna, że powinna
chyba zająć się tym Rada Naczelna (a nie np Wydział Promocji, który raczej
działa na poziomie taktycznym i operacyjnym...).

Ciekawy jestem, czy komisja d/s wizerunku w Radzie Naczelnej podchodziła do
problemu, a jeśli nie to... co dalej?

Jest to dość ważne także w aspekcie osobowości prawnej. Mam wrażenie, że
niektóre chorągwie nie zrozumiały do końca tego, że osobowość prawna to
jedynie rozwiązanie organizacyjno-prawne, a nie tworzenie włąsnych księstw
udzielnych i wizerunkowo chorągiew jest przede wszystkim oddziałem
regionalnym ZHP, a nie Chorągwią Jakąśtam.

Powinna też przede wszystkim posługiwać się logo ZHP, bo w imieniu tej
organizacji działa...

A więc? Andrzeju, jesteś na liście? Rafał?

pozdrawiam

g00rek