ODP: ODP: [Czuwaj] Dzisiejszy "Dziennik"

[Rafal Bednarczyk]

Witam, 

Slawek Was napisal:
> > > Jest to o tyle ciekawe, ze np. na ostatnim spotkaniu komisji Rady 
> > > Naczelnej ZHP na ktorym bylem w Sielpi tez uslyszalem 
> lansowana teze 
> > > jako to krzyz byl odznaka specjalnie zaprojektowana przez ksiedza 
> > > Lutoslawskiego dla ZHP wiec jesli tworzymy tak historie 
> to moze nie 
> > > tylko dotyczy to czasow Lutoslawskiego?
> 
> > > hm Rafal Bednarczyk
> 
> Byłem jak wiesz na tej samej komisji. Przypomnij kto i kiedy 
> lansował ową tezę. Może byłem wtedy siku.
to bylka rozmowa w sobote rano jak juz wyjechales
w tzw. kuluarach czyli na placu osrodka w Sielpii

> Przewodniczący ZHR skierował ostatnio min. do mnie list w 
> sprawie Krzyża, na który mu uprzejmie odpowiedziałem. 
> Zgłosiłem też propozycję spotkania władz uchwałodawczych obu 
> stowarzyszeń do naszego Przewodniczacego. konwent RN mamy w 
> niedzielę. Albo ktoś w ZHR się wkurzył, że za długo trwa u 
> nas proces decyzyjny, albo za pomoca mediów chce wywrzeć jakąś presję.
a rozumiem, ze zakladamy ze ZHR jest autorem tego
artykulu - ja mysle ze tak nie jest bo tez wczoraj rozmawialem
z czlonkiem naczelnictwa ZHR i po ich stronie wyczulem
chec do pokojowego zalatwienia tej sprawy, ktora jednak ciagnie sie
zdecydowanie zbyt dlugo. Mysle, ze fakt wyslania do nas - czlonkow
rady naczelnej ZHP listow w tej sprawie pokazuje, ze ZHR jest zdesperowany
w tej sprawie, a ja slysze od nich o tej sprawie juz od ponad roku.

Rozmawialem tez z Andrzejem Starskim czyli z szefem komisji
ds wizerunku i Andrzej mowil, ze jest wola kontaktu z przedstawicielami
ZHR tej komisji badz stworzonego przez nia zespolu, aby sprawe zalatwic
pokojowo
wiec zgadzam sie ze Slawkiem, ze sprawy moga byc rozwiazane pokojowo.
I uwazam, ze ani nie trzeba pisac o tym w prasie, ani nie trzeba wojowniczo
komentowac takich artykulow - obie postawy mozna sobie darowac.

> Obie postawy sa niepotrzebne. Sprawa w Zwiazku żyje i będzie 
> omówiona. Nie ma co jątrzyć. A tym bardziej powoływac na 
> mediatora prezydenta, na którego owszem głosowałem, ale jakoś 
> niespecjalnie mi zalezy na jego protektoracie.
A ja akurat uwazam, ze jezeli prezydent chce sie zaangazowac
jako mediator to bardzo dobrze. Mysle, ze gdyby powstalo przy
prezydencie jakies forum wszystkich organizacji harcerskich
i mozna by bylo pod jego auspicjami spokojnie rozmawiac
yo bylby bardzo dobry uklad - dzisiaj takiego forum nie ma
i moim zdaniem bardzo go brakuje.
Moze wtedy mniej byloby emocji we wzajemnych kontaktach
i nie byloby juz tak, ze najwiecej wypowiadaja sie o innej organizacji
ci, ktorzy tej innej organizacji praktycznie nie znaja i nie maja z nia
kontaktow, niezaleznie czy to sa osoby z ZHR czy z ZHP.

pozdrawiam
Rafal
-----------------------------------------------
hm Rafal Bednarczyk
komendant kontyngentu
www.jamboree2007.zhp.pl