[Czuwaj] Ocena obszaru strategicznego Finanse II

[Grzegorz Całek]

| Chlopcy,
|
| czy mozecie to zalatwic po mesku, na gole klaty, przed GK na trawniku?
| Bedzie ciekawiej i smieszniej i moze bardziej harcersko niz teraz
|
| Pozdrawiam cieplo Was obu :)
| Viking-Szczecin


Twoja ciepła propozycja może sprawiać wrażenie, że chłopaki się sprzeczają 
o zabawki. ;)
Tymczasem jest to bardzo ważna sprawa realnych możliwości kontrolowania 
przez władze typu "rada" władzy wykonawczej i zapobiegania sytuacjom, 
które mogą wpłynąć na rzetelność tej kontroli.

Przypomnę, że wagę tego problemu dostrzegł ostatni Zjazd ZHP wprowadzając 
zapis, że pracownik ZHP nie może być członkiem rad (naczelnej lub 
chorągwi). Oczywiście widać, że kierunek jest dobry, ale są przypadki, 
które pokazują, że trzeba jeszcze sprawę przemyśleć:

1) Przykład Tomka, który realnie podlega pod Skarbnika Związku, ale 
prawnie wszystko ok... bo nie jest pracownikiem.
2) Przykład komendanta Hufca Warszawa Praga Płn., który nie mógł na 
ostatnim zjeździe kandydować do RN, ponieważ dostaje jakieś pieniądze w 
swoim hufcu.

I teraz pytanie: gdzie jest większy konflikt interesów: przy społecznym 
kierowniku wydziału GK podległym Skarbnikowi (którego ma za chwilę 
oceniać), czy przy hufcowym, który bieże kasę na poziomie hufca, ale ma 
decydować o sprawach na poziomie centralnym???

Pozdrawiam!
GC