Re: [Czuwaj] 150 gramów i 3 dni.
Michał Górecki
g00rek64 w gmail.com
Pon, 28 Maj 2007, 13:56:28 CEST
28-05-07, czesiek.harcerstwo <czesiek w harcerstwo.net> napisał(a):
> Ile wg Ciebie trwa przygotowanie obiadu dla 4-os. rodziny ?
> No ?
> Uwierz że przygotowanie obiadu przez zastęp nie trwa dłużej.
Czesiu u mnie trwa szybko, dla czterech osób, dla dwóch i dla jednej.
Ja jednak mam trochę większa wprawę w gotowaniu niż grupa 12 latków
pod przewodnictwem 14 latka :)
Powtarzam po raz kolejny - tak jestem zwolennikiem niezbyt wielkich
obozów. Tak - jestem zwolennikiem obozów w lesie.
Nie spotkałem sie natomiast z żadnym sensownym rozwiązaniem dotyczącym
gotowania na obozie stałym, które NIE byłoby żywieniem zbiorowym.
Sikor - wiem dobrze, że przez gotowanie tez wychowujemy. Gorzej jak te
20 dni razy 3 godziny można poświęcić na co innego.
Mówię trzy godziny jeśli zastep jeszcze sam sie zaopatruje. A co.
Hardkor to hardkor :P
Cały obóz to kwestia pewnych kompromisów. Możemy zrezygnować jeszcze z
namiotów (szałasy), menażek (miski rzeźbione z drewna), itp.
Łatwo jest krzyczeć o rozwiązaniach, które sa z natury lepsze,
najlepiej odwołując sie do komuny (małe obozy! Precz z kucharami!
Precz z bazami! Precz z preczem :P )
Ja po prostu na spokojnie chce porozmawiać o możliwych rozwiązaniach.
W praktyce. I plusach i minusach każdego.
g00rek
P.S. Czy ktoś wie jak w końcu wygląda jedzenie na Kielcach? Są MARKETY
z jedzeniem?
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj