ODP: Re[2]: [Czuwaj] Opiekun próby

Rafal Bednarczyk komendant w jamboree2007.zhp.pl
Śro, 30 Maj 2007, 01:38:30 CEST


Witam,

Adrian Laskarzewski byl uprzejmy napisac:

> Rafale,
> to co napisał Ryszard, ja napiszę Ci jeszcze raz, ale trochę inaczej:
> 
> jutro wezmę 15 kolesi z osiedla,
> założymy stowarzyszenie "Harcerstwo z blokowiska", wybierzemy 
> władze które mianują wszystkich członków harcmistrzami, i do 
> tego zaliczą im służbę.
> 
> Idąc Twoim tokiem rozumowania, czy będzie jakaś przeszkoda, 
> aby byli opiekunami prób w ZHP?
zapomniales Adrian, ze zacytowalem dwa ustepy rzeczonej
uchwaly - jeden o warunkach formalnych dla stwierdzenia
kto moze byc opiekunem proby, a drugi to decyzja KSI.
Ty tu wybiorczo w przykladzie uwzgledniles tylko jeden
a oba wystepuja LACZNIE. A przeciez rola KSI w doborze
wlasciwego opiekuna jest kluczowa w systemie zdobywania
stopni instruktorskich.

> Piszesz:
> >I zgadzam sie z Ryszardem z jednym - to nie jest luka w zapisach.
> >To byl swiadomy zapis przygotowany przez ustawodawce.
> 
> A ja się nie zgodzę z Twoją tezą.
> Jestem przekonany, a przekonanie moje graniczy z pewnością, 
> że ustawodawca w ogóle nie brał pod uwagę takiego przypadku.
gratuluje Twojej pewnosci:-)
Jednak tak sie zupelnie przez przypadek zapewne sklada, ze tryb
przyznawania stopni instruktorskich, literalne zapisy wymagan
na stopnie i cala idea stopni zadziwiajaco przypomina uklad
stopni instruktorskich opracowanych w hufcu Warszawa-Mokotow
w polowie lat 80-tych. I w odroznieniu od Twojej pewnosci,
ja znam historie wprowadznia pod glosowanie RN poprzedniej kadencji
projektu stopni instruktorskich, wiem kto go stworzyl, na podstawie
jakich doswiadczen i co bylo jego zamyslem.
I dlatego jestem przekonany, a przekonanie moje graniczy
z pewnoscia, ze tym razem nia masz racji:-))))

> Nazbyt oczywistym było, że instruktor ZHP, realizując w 
> środowisku ZHP zadania stopnia wg wymagań ZHP, otwierając 
> próbę w komisji ZHP, działającej wg regulaminu ZHP na 
> podstawie uchwały RN ZHP, obiera na opiekuna instruktora ZH... P!
wybacz Adrian, ale uzyje swiadomie demagogicznego argumentu
ktorego bardzo czesto uzywaja moi adwersarze:
"moze u Was w Warszawie to jest oczywiste"
wiec moze oczywiste jest to u Ciebie w srodowisku bo u mnie
oczywiste jest pelnienie funkcji opiekuna przez instruktora
ze Stowarzyszenia Harcerskiego lub ZHR

> Podobnie jak nie sposób przewidzieć wszystkiego, co przynosi życie.
tu sie zgadzam w pelni

> Wydaje mi się, że tego typu uprawnienia powinno regulować np. 
> porozumienie ZHP i ZHR o wzajemnym honorowaniu uprawnień 
> instruktorów, czy jak to tam można by nazwać, ale wiecie o co chodzi.
powinno, ale poki co wazne ze nasze prawo wewnatrzzwiazkowe
dopuszcza taka mozliwosc z ktorej czesto sie korzysta

> W pracy w KSI mam staż w sumie prawie 10-letni, z czego 5 lat 
> na funkcji przewodniczącego. W przeciwieństwie do Ciebie, mi 
> taki przypadek jeszcze się nie zdarzył.
jak napisalem w poprzednim liscie nam zdarza sie to 
bardzo czesto i bardzo to sobie chwalimy.
O zgrozo - mamy nawet wspolne kapituly stopni
harcerskich HO i HR ze Stowarzyszeniem Harcerskim.
 
> Powyższe to moje rozważania natury formalnej, i nie oznaczają 
> one bynajmniej, że uważam, że nie znalazłoby się wśród 
> instruktorów ZHR wielu dobrych opiekunów prób ZHP.
wiec jesli tak uwazasz to po co tak teoretyzowac co moze
potencjalnie ograniczyc taka mozliwosc w komisjach, ktore
do tej pory nie stosowaly takiej mozliwosci, a przeciez moga?

pozdrawiam
Rafal
-----------------------------------------------
hm Rafal Bednarczyk
komendant kontyngentu
www.jamboree2007.zhp.pl  




Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj