Re: [Czuwaj] Re[2]: Opiekun próby

phm. Jossarian jossarian w harcerstwo.net
Śro, 30 Maj 2007, 21:46:01 CEST


> Witam,
> abstrahując od papierów i wyższości braterstwa nad ustaleniami zawartymi
> między władzami - może ja jestem z Mokotowa (a już wiemy, że tam zdarzają
> się różne międzyorganizacyjne układy mistrz - uczeń), może w dodatku z
> "Pomarańczarni" (to z kolei taki szczep, który połowę drużyn ma w ZHP,
drugą
> w ZHR i działa bez większych problemów), może w dodatku jestem młodą,
> niedoświadczoną instruktorką, idealistycznie patrzącą na świat.

No więc ;-) nie jestem młodym instruktorem, nawet nie jestem z Mokotowa i
niestety nie z "Pomarańczarni" (chciałaby by dusza do tak historycznego
raju), instruktorem jestem trochę bardziej doświadczonym (czasem nawet
wydaje mi się, że za bardzo - dzięki ci Panie Boże :-). Czasem lubię patrzeć
na świat idealistycznie i myśleć jak byłoby fajnie gdyby się tak dało...
Na dodatek dość długo byłem instruktorem pełniącym płatne funkcje w GK ZHP.
I czytając jakiś czas tę dyskusję nie mogę się powstrzymać od poparcia m.in.
Helenki i Rafała.

Drodzy, wielce mi nawet drodzy, Druhowie Harcmistrze!
Ja rozumiem, że inne programy, że inne inne cośtamy, że inne oprganizacje,
ale mimo wszystko więcej, w dziedzinie np. metody nas łączy z ZHR niż
dzieli. I w związku z tym potrafię sobie wyobrazić KSI, która podejmuje
decyzję, że do tej konkretnej próby i do tego konkretnego kandydata pasuje
jak ulał właśnie opiekun z ZHR.

Nie widzę po prostu powodu, oprócz regulaminów (jednoznacznie,
niejednoznacznie interpretowanych) i innych uchwał, by tak nie mogło być.
Wszak w próbie chodzi o to, by "powstał" "pełnowartościowy" "nowy"
instruktor (lub instruktor wyższego szczebla) i jeśli ten właśnie opiekun
zapewni to to, to dlaczego nie?

Oczywiście moge się mylić. W końcu jestem wychowany w PRL, a więc w
pogardzie dla regulacji prawnych, które trzeba było ustawicznie omijać dla
potrzeb życia w pewnym ciągu logicznym...

Zubek

> Nie wiem, dlaczego ktoś, kogo szanuję jako instruktora, kto jest dla mnie
> autorytetem, czyj dorobek instruktorski uważam za cenny, nie mógłby być
> opiekunem mojej próby tylko dlatego, że należy do innej organizacji.
> Harcerskiej



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj