Re: Piłka zmyłka BYŁO I WYŁO: [Czuwaj] Arsenał

Piotr Giczela piotr.giczela w zhr.pl
Pią, 4 Kwi 2008, 11:55:52 CEST


W liście datowanym 4 kwietnia 2008 (11:40:05) można przeczytać:

> 04-04-08, Piotr Giczela <piotr.giczela w zhr.pl> napisał(a):
>> Na łące harcerze rozegrali mecz piłki - zmyłki. Jedna drużyna to Odbijający, druga Broniący.

> Z ciekawości zmienię temat - co to jest "piłka - zmyłka" i jak się w to gra?

> DJD

Tę gre skądś zaimportował mój młody następca w Drużynie. Gra się w to jak w piłkę ręczną połączoną nieco z ragby. Nie można kopać piłki nogami tylko podaje się do rąk zawodników. Można ją sobie zabierać w dzikim i radosnym kłębowisku ciał piłkarzy. Najśmieszniejsze jest to, że bramkarze są jednocześnie "bramkami". Trzymają w rękach np. rozpostarta kurtkę, w którą jak w kosz, własna drużyna ma wrzucić piłę. I co ciekawe, ta "bramka" może podbiegać do swoich zawodników, by ci szybciej wbili gola. Bramkę przeciwnika można blokować, ale nie wolno jej dotykać, ciągać, zatrzymywać rękami itp.
To tak w wielkim skrócie. Chłopakom ogromnie ta gra przypadła do gustu. Bo jest zupełnie odwrotna od normalnej piłki kopanej i nieco egzotyczna (zwariowana)... :-)

-- 
Pozdrowienia,
 Piotr Giczela


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj