[Czuwaj] ZHP be be be be

Lucjan Brudzyński lucbru w wp.pl
Czw, 10 Kwi 2008, 08:19:40 CEST


Zasadniczo miałem się nie odzywać w tym wątku, ale jednak czuję sie  
zmuszony.
I jak już pisałem uprzednio, a także móiłem na RN - jestem jednym z  
iostatnich, którzy chcieliby bronić uprzedniej GKi, ale nie jest prawdą,  
to, co pisze Marabut, i niestety to, co pisze Cyryl również (co już mnie  
bardziej boli..).

Otóż ja też widziałem dokumenty patentowe w sprawie KH. Widziałem także  
wymianę pism z ZHR, kopie maili wysłanych przez naszego rzecznika do ich  
reprezentanta, rwlacje ze spotkania w tej sprawie.

I nie jest prawdą, że GKa Teresy Hernik w tej sprawie nic nie robiła.  
Miała inny pogląd oiod obecnej GKi - nie chciała oddawać prawa własności,  
a chciała udzielać licencji. Nie oceniając nawet samych kierunków  
wrozwiązania powiadam raz jeszcze - wbrew twierdzeniom obecnej GKi i  
wyrażonym tu naliście - w tej sprawie były próby rozmów z ZHR. Widziałem  
te dokumenty, ba, częsciowo posiadam je nawet, więc jestem w stanie to  
udowodnić.
-- 
Pozdrawiam
Ryszard Rutkowski
----------------------------------------------------------------------------
-------
Rysiu,
:) nigdzie i nigdy (że użyję słów Rafała K.) nie napisałem, że GK Teresy
Hernik 'nic nie robiła'. :)
Teraz powiem więcej :) 
Widzisz kiedy w ferworze 'czerwca 2007' na drugiej części spotkania RN ZHP
(tym na ul. Piaskowej) pokusiłem się o rozmowę z dh. Hernik, to wówczas
usłyszałem od niej (i obok siedzącego dh. Hucia), że udostępnienie praw do
znaku KH będzie niemalże automatyczne jeśli tylko będzie taka możliwość
prawem zagwarantowana. Powiedziano mi wówczas również, że rozmowy na ten
temat były prowadzone, że ZHR domagał się wycofania wniosku złożonego w roku
2000, lecz my (GK ZHP) wskazywaliśmy na bezcelowość takiego działania wobec
możliwości udzielenia licencji oraz docelowego 'podzielenia się patentem'.

Rysiu,
:) napisz teraz proszę co według Ciebie "... nie jest prawdą,  (...) to, co
pisze Cyryl również (co już mnie  
bardziej boli..)"?? 
Taka konfrontacja (taki modny ostatnio sposób rozmowy :) :P) byłaby dla mnie
cenna.
Bo chyba nie umiem czytać (odpowiedni, dla mnie jednoznaczny, cytat
przytoczył Rafał B.), ale co gorsza chyba jestem też przygłuchy :D

PS. Proponuje (UWAGA!) za Sławkiem W. 'dawnym kolegą' :D abyśmy przestali
pisać o KH... 

hm. Lucjan Brudzyński HR 'Cyryl'
Członek Rady Naczelnej ZHP




Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj