[Czuwaj] rzecznik prasowy dla harcerzy
Tomasz Kazubski
dalkow w poczta.onet.pl
Sob, 26 Kwi 2008, 09:57:06 CEST
przeglądam strony internetowe zhp.pl w poszukiwaniu czegoś nowego i natrafiam na informację Druhny Misi:
"Gościem zebrania Rady był marszałek Senatu p. Bronisław Komorowski. Jego półgodzinna wizyta na spotkaniu tego gremium związana była z inicjatywą podjęcia prac nad ustawą o harcerstwie, do jakiej zobowiązał władze Związku XXXIII Zjazd ZHP."
(zauważyłem, że Druhna się pomyliła i napisała marszałek senatu, a nie sejmu - każdemu się zdarza)
i zastanawiam się, co takiego musi się wielkiego wydarzyć w ZHP, aby Rzecznik prasowy lub inna osoba, która odpowiada za komunikację wewnątrzorganizacyjną (jeżeli jest taka) poinformuje na głównej stronie ZHP, że druga najważniejsza osoba w Polsce (a jak nie druga, to co najmniej jedna z 4 najważniejszych) odwiedziła nas, wsparła dobrym słowem
chociaż bardzo rzadko używam ostrych słów, ale dla mnie to jest kpina z komunikacji wewnątrzorganizacyjnej
mniej więcej to jest tak, jakby do Sejmu przyjechał i przez 30 minut przemawiał Przewodniczący Parlamentu Europejskiego lub Przewodniczący Zgromadzenia Ogólnego NZ i nikt się o tym nie dowiedział, bo informacji nie podano, poza wstawką do notatki z posiedzenia Sejmu opublikowanej przez Sejm
wiem, że trochę to uprościłem, ale zarówno na posiedzeniach sejmu rzadko kiedy ktoś przemawia spoza Polski, tak wydaje mi się, że na Radzie Naczelnej rzadko ktoś tak ważny przemawia spoza ZHP
czy my mamy rzecznika prasowego ZHP, czy tylko GK-i i czy w jego zakresie obowiązków jest tylko kontakt z mediami pozaharcerskimi, czy również prowadzenie strony internetowej ZHP w zakresie informowania członków stowarzyszenia o ważnych rzeczach
miałem okazję być kilka razy w GK-ce w godzinach wieczornych i uwijają się tam jak w ulu, a przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie, że Ci którzy tam pracują to długo tam przebywają - tylko dlaczego tego nie widać na zewnątrz
a aktywność wpisów informacyjnych pozostawia wiele do życzenia, dla porównania podam różnicę w kwietniu: GK-a - 16 wpisów, chorągiew śląska - 28, a wydaje mi się, że proporcje powinny być zgoła odmienne
i znów powraca jak bumerang pytanie o zasadność społecznych funkcji na najwyższym szczeblu oraz o odpowiedzialność za to, za co się zabrało
na słowie harcerza polegaj... - chyba, że nie ma on czasu, bo praca zawodowa i rodzina ważniejsza
eh, jakby to westchnął Goorek
tomek
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj