[Czuwaj] oświadczenie GK

[seascout w o2.pl]

Ówczesne władze to hm. Teresa Hernik i hm. Cezary Huć, a według moich
informacji oni nie potwierdzają, że wiedzieli i wyrażali zgodę na transakcję
z Chińczykami.

 
 
Co zupełnie nie zmienia faktu, ze właśnie w czasie kiedy oni byli władzami ZHP podpisano właśnie tę umowę.
 
Myslę, ze podobne tricki (jak ten w Lublinie czy z Eurozetem) doprowadziły do nieudzielenia poprzedniemu zarządowi absolutorium przez poprzednią RN. 
 
A dzisiejsza GK dostała sprawę z chińczykami niejako w spadku po poprzednim zarządzie. i zeby było trudniej - to nie było z tej sprawy dobrego wyjścia. 
 
Patrząc po efektach, wydaje sie, ze lepiej nie mozna było zadziałać, a uniknąć sprzedaży tej nieruchomości i tak się już nie dało. Więc trzeba było walczyć juz tylko o to, by sprzedać jak najdrozej. I to sie chyba udało.
 
Szkoda tylko, że sprawca całego zamieszania (a wiec ten-co zadłuzył-chorągiew) odszedł w glorii.
 
Sam pamiętam takie spotkanie na Piaskowej, jak jeden z członków obecnej GK wręczał w imieniu komendantów chorągwi jakis wielki dyplom, kwiaty, dziekował za wspaniałą słuzbę i wspominał tyle wspólnych lat wspaniałej pracy. O długu zachpom było juz wtedy wszystko wiadomo... 
 
Seascout