[Czuwaj] Grudniowy numer Na tropie

Grzegorz Skrukwa greegors w icpnet.pl
Śro, 24 Gru 2008, 09:43:49 CET


Filipie.
Z ogólną tezą "brak działań związanych z konferencją to stracona szansa" się
zgadzam. Przykra była natomiast forma w jakiej to sformułowałeś.
Powstaniu poświęciłeś w felietonie 2 zdania, w tym " z całym szacunkiem dla
powstańców, ale...". Zabrzmiało to trochę jak "z calym szacunkiem dla
dziadka, ale dziadek nie zna się na internecie". Dziś we współczesnej
polszczyźnie zwrot "z całym szacunkiem dla .. ale... " niestety trochę
znaczy dziś tyle co "uważam to za mało istotne". O Zlocie "Czas Bohaterów",
tak jak już wspomniałem, chcemy napisać w "Haerze". Obiektywnie, na
spokojnie. O sukcesach i porażkach tej akcji. O tym że odbyła się w cieniu
Szczytu Klimatycznego też. Nie jestem członkiem władz chorągwi
wielkopolskiej odpowiedzialnym za program, więc nie chcę się za nich
wypowiadać. Sądzę, że mieli świadomość iż istnieje wybór (niestety) między
klimatem a powstaniem. I że którąkolwiek z altermatyw wybiorą - będzie źle.
I jednocześnie jakoś nie było ani głosów "z dołu" żeby zająć się klimatem a
nie powstaniem, ani  nie garnęły się tłumy instruktorów chętnych do udziału
w przygotowanich "Czasu Bohaterów" albo alternatywnego "Czasu Klimatu". Ja
naprawdę bardzo bardzo rzadko utożsamiam się z "górą" ZHP i władzami
wyższuych szczebli, i sam bardzoi nie lubię argumentu "zamiast krytykować
zrób lepiej" ale w tym wypadku jest on niestety prawdziwy i decyzji władz
chorągwi by zrobić zlot powstańczy a nie klimatyczny też czuję się w
obowiązku bronić.

Napisałem "uszyjcie te buty", a skomentowaleś to "piękne...". Od kilku lat
słychać wezwania by harcerstwo stało się nowoczesne, albo wręcz  tak jak w
Twoim przypadku, kasandryczne diatryby że już za późno i się pewnie już nie
da. Powstało na ten temat mnóstwo felietonów, artykułów polemicznych, postów
na forach i w internecie oraz... cholernie mało konkretnych propozycji.
Odzwierciedla to dobrze treść "Na Tropie" które jakoś stało się w ostatnich
latach głównym kanałem wypowiedzi "obozu modernizatorów". Sporo artykułów
polemicznych i krytycznych, felietony, o Jelonku itd., o sprawach
instruktorskich, o sprawach z "prawdziwego życia" tj. pozaharcerskiego. O
konkretnym programie harcerskim (wędrowniczym) w formie choćby reportaży z
imprez czy działalności środowisk jest znacznie  mniej. Owszem, piszecie:
- o HSR
- o żeglarstwie (w ostatnim nrze chyba 2 materiały)
- o turystyce (podróżach po Europie, po górach itd.)
- chyba też coś o rajdach przygodowych
I to koniec... To niestety nie jest dużo. Żeglarstwo i turystyka nie są
niczym NOWYM, rozwijają się od ponad 100 lat, w harcerstwie też.

Tymczasem jeszcze na początlku lat 90-tych harcerstwo było bardzo
nowoczesne:
- pierwsze CB-radia były u harcerzy na obozach (oraz u tirowców i
taksówkarzy)
- wspinaczkę skałkową i po sztucznych ściankach, zjazdy i przeprawy linowe
etc.zaczynali harcerze
- eksplorację fortów i podziemi zaczynali harcerze
- rekonstrukcje historyczne zaczynali harcerze
- gry fabularne po częśći harcerze sami wymyślili zanim przyszły do nas z
Zachodu
itd.
 I potem to wszystko, gdzieś tak począwszy od 1995 r., zostało zarzucone
albo zdławione przez ZHP-owskie struktury i biurokrację, albo pasjonaci
poszli poza ZHP, albo drużynom harcerskim zaczęło brakować pieniędzy. I nikt
nie zajął się przekładaniem tego na program dla harcerzy poniżej 16 lat, a
jak się zajął, to zaraz słyszał "A masz uprawnienia?!!!"  albo coś
podobnego. Więc też se dawał spokój i szedł poza ZHP. Tu tkwi prawdziwy
problem. Efekt jest taki, że dziś ZHP ma relatywnie gorszy program niż 15
lat temu.
OK, proszę bardzo: wywalmy na śmietnik historii musztrę, Morse'a, znaki
patrolowe, telefon polowy na korbę, pałatki, berety, laski skautowe itd.
Tylko dajmy coś
w zamian. Sam HSR nie wystarczy, zresztą działalność HSR-u najlepiej
pokazuje że dobry program dla wędrowników może być paraliżujący dla programu
H i HS (obecnie w ogóle prawie zanikło zdobywanie sprawności samarytańskich
bo instruktorzy nie wiedzą "co mogą", "jak" i jak się te sprawności mają do
brązów HSR).
Generalnie: naprawdę potrzeba więcej konstruktywnych propozycji, a nie tylko
felietony i artykuły polemiczne.

Kończę, idę szykować Święta i serdecznie pozdrawiam.
GS.






----- Original Message -----
From: "washa" <washa w tlen.pl>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Wednesday, December 24, 2008 12:01 AM
Subject: Re: [Czuwaj] Grudniowy numer Na tropie



"weźcie i uszyjcie" - piękne
Pałatka była Grzegorzu głębszą alegorią. Nie wracajmy do dyskusji na temat
jej przydatności bo mi jakiś organ wewnętrzny pęknie.

Na Tropie by napisało że program jest "bee" i program by sie nie odbył? Ależ
ja powtarzam, do programu nic nie mam, pewnie dobrze że się odbył, choć moim
zdaniem tragedia by sie nie stała jakby go nie było. Po prostu uważam, że
brak działań związanych z konferencją to stracona szansa.

Chwała bohaterom. Cześć i chwała
Filip Springer


Dnia 23 grudnia 2008 23:55 "Grzegorz Skrukwa" <greegors w icpnet.pl>
napisał(a):

> --
> _______________________________________________
> Grupa dyskusyjna Czuwaj
> Czuwaj w listy.czuwaj.net
> http://listy.czuwaj.net/mailman/listinfo/czuwaj
> -----------------------------------------------
> Aby zrezygnowac z subskrybcji wyslij list na adres
Czuwaj-request w listy.czuwaj.net o temacie unsubscribe



----------------------------------------------------------------------------
----


--
_______________________________________________
Grupa dyskusyjna Czuwaj
Czuwaj w listy.czuwaj.net
http://listy.czuwaj.net/mailman/listinfo/czuwaj
-----------------------------------------------
Aby zrezygnowac z subskrybcji wyslij list na adres
Czuwaj-request w listy.czuwaj.net o temacie unsubscribe



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj