[Czuwaj] w jakim kierunku konsekwentnie zmierza ZHP?

[Paweł Dobosz]

W dniu 26 czerwca 2008 19:23 użytkownik <greegors w icpnet.pl> napisał:

>
> To na pewno interesująca kwestia. Natomiast artykuł dh. Tymińskiego był o
> czymś zupełnie innym - o kryzysie formy harcerskiej pracy z młodzieżą.
> Tezy tam postawione na pewno nie są zbyt odkrywcze, ale są dość spójnie
> postawione. Dyskusja wokół nich i dyskusja na temat jak wyjść z tego
> kryzysu wydaje mi się znacznie pożyteczniejsza niż kolejne dywagacje o
> ogólnikach "skautowy czy harcerski" itd.


A ja myślę, że autorzy, którzy piszą o ZHP jako o organizacji bardziej
scoutowej niż harcerskiej traktują ten "kryzys formy harcerskiej pracy z
młodzieżą" w ZHP w tym momencie już jako świadomy wybór organizacji. Nie
jako "kryzys", ale właśnie jako "wybór". Ich zdaniem ZHP już się pogodziło z
obniżeniem standardów ideowo-metodycznych i wybrało model organizacji
masowej, organizacji czasu wolnego, itd. I o ile w samym ZHR "kryzys formy
harcerskiej pracy z młodzieżą" nadal postrzegany jest w kategoriach kryzysu,
problemu do rozwiązania, o tyle w ZHP to już nie jest żaden "kryzys", to już
jest określona polityka.

Ja osobiście takiej polityki w ZHP nie widzę. Jednak fakt, że tak sytuację w
ZHP postrzegają instruktorzy ZHR traktuję jako swego rodzaju dzwonek
alarmowy dla ZHP. Dlaczego? Bo to oznacza, że wszelkie wysiłki zmierzające
do "wzmocnienia wychowawczego charakteru ZHP" nie są w ogóle na
zewnątrz zauważane (ani na poziomie podejmowanych działań, ani na poziomie
efektów). Co gorsza, w oczach publicystów Pobudki, oficjalna, polityka ZHP
jest zupełnie odwrotna. "ZHP konsekwentnie zmierza ku modelowi organizacji
scoutowej", czyli w rozumieniu autorów, organizacji o niższych standardach
ideowo-metodycznych.


Paweł