Re: [Czuwaj] Pułkowniki - pod ocenę

Marcin Skocz skocz w post.pl
Nie, 2 Mar 2008, 14:23:03 CET


> jest jeden podstawowy problem, nie ma związku przyczynowo - skutkowego
> między harcerzem a inżynierem, leśnikiem, aktorem, może trochę między
> harcerzem a ratownikiem
>
> inżynier to 4-5 lat studiów plus "staże"
> leśniczy to 5 lat studiów
> aktor to samo
>
> ratownik już trochę mniej

Czy proponujesz, żeby promować harcerstwo jako przygotowanie do nisko 
płatnych zawodów? Moim zdaniem to co najmniej karkołomna idea...
Nie chcę, żeby ludzie kojarzyli moje doświadczenie harcerskie z 
umiejętnością wyniesienia kogoś z płonącego budynku, bo przy odrobinie 
szczęścia nie wydarzy się nigdy sytuacja, w której będę musiał z tego 
skorzystać. Wolę, żeby harcerstwo kojarzyło im się z odpowiedzialnością, 
poważnym podejściem do obowiązków, kreatywnością i umiejętnościami z 
zakresu zarządzania.

Sam prowadzę zajęcia na uczelni i prowadzę małą organizację pozarządową. 
Obie funkcje prawdopodobnie dobrze, w czym jest zasługa harcerstwa. 
Niezależnie do tego w jakim stopniu było to intencjonalne działanie moich 
"przełożonych".

Może warto promować się spójnie jako organizacja kształtująca charakter 
współczesnych, dobrze zorganizowanych obywateli? Taki, którzy osiągają 
sukcesy w swoich dziedzinach...
Tak chyba robią to amerykanie?

Pozdrawiam
Marcin Skocz



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj