[Czuwaj] strona chorągwi było:Znowu molestowanie

[Pawel Dobosz]

admiral napisał(a):
> To nie wazne. Ja moze jestem jakis utopista, ale sadze, ze harcerstwo
> polega robieniu roznych rzeczy samodzielnie.

Uprzedzam, trochę uproszczę :)

Sądzę, że problem w dużej mierze wynika z braku wspólnej definicji ZHP jako organizacji. ZHP może być 'wspólnotą', może też być 'korporacją'. Może też być hybrydą, tzn. do pewnego poziomu wspólnotą, a od pewnego korporacją, ewentualnie w pewnym zakresie wspólnotą, a w pewnym korporacją.

We wspólnocie dbamy (walczymy) o wszystko, co nasze. Dążymy do tego, aby wszystko robić samodzielnie.
W korporacji punktem odniesienia jest efekt. Działamy na zasadzie kontraktowej.

We wspólnocie, tak samo jak drużyna harcerska, ważna jest także cała chorągiew.
W korporacji takich związków emocjonalnych nie ma. Jeżeli funkcjonowanie chorągwi nie ma dodatniego przełożenia na efekt, to należy ją zlikwidować.

We wspólnocie stronę internetową zrobimy sami, i będzie ona świadczyła o nas.
W korporacji zrobienie strony internetowej zlecimy temu, kogo oferta, z punktu widzenia oczekiwanych efektów, będzie najlepsza.


Pytanie, czy całe ZHP powinno być wspólnotą, czy korporacją, czy może trochę tym i tym. A jeżeli trochę tym, trochę tym - to gdzie czym i w jakich proporacjach.


Paweł

----------------------------------------------------------------------
Zobacz - 180 km/h w skodzie tatusia!
kliknij >>> http://link.interia.pl/f1d1e