[Czuwaj] Krzyz harcerski laczacy a nie dzielacy organizacje

Aleksander Senk senk w post.pl
Pon, 31 Mar 2008, 17:20:38 CEST


seascout w o2.pl napisał(a):

> Rafale, wskaż mi choć jedna osobę, która chce odebrać mozliwość
> uzywania Krzyża Harcerskiego innym organizacjom harcerskim.

Jeżeli mogę zastąpić Rafała to podam trzy przykłady – na których szukanie 
poświęciłem 10 minut, a korzystam z topornego webmaila uniemożliwiającego 
bardziej zawansowane wyszukiwanie - które sprawiły, że i ja odniosłem 
podobne wrażenie...

RP> dnia 2-04-07 12:24 Ryszard Rutkowski był(a) uprzejmy(a) napisać::
>> Uważam, że ZHP powinno zastrzec prawo do znaku, jakim jest Krzyż
>> Harcerski, i być wyłącznym jego dysponentem, z wyłączeniem wszelkich
>> innych organizacji.
RP> Ponieważ?
RP> Radek
I oczywiście spodziewałem się takiego pytania. Tylko że moim zdaniem
taka sytuacja jest normalna. Bo jest to odznaka TEJ organizacji.
Czemu ktoś ma się tłumaczyć w PCK z używania ich krzyża? Czyli
odpowiedź brzmi - bo nie ma powodu, dla którego inne organizacje
miałyby również używać Krzyża.
Ryszard



Paweł Rozdżestwieński:
> W dyskusji toczonej na tym forum w sprawie KH wyciągam sobie takie
> wnioski:
>
> - organizacja ZHR, pragnie używać znaku charakterystycznego dla ZHP, co
> już
> z samego założenia jest absurdem, bo nie po to tworzy się inne
[...]
> jakiejkolwiek organizacji poza-wosmowskiej. Mam osobiście nadzieję, że
> zarejestrowanie KH pozwoli wreszcie na to, żeby tylko ZHP go używał i 
nikt
> więcej. Zmusi to wreszcie tęgie mózgi ZHR i innych organizacji do własnej 

> odznaki i wreszcie pozwoli odróżniać harcerzy.
[...]
> Żyjemy w wolnej Polsce - czas, aby ZHR to zrozumiał i wreszcie dorósł do
> decyzji o własnej odznace organizacyjnej. Nie możecie Druhny i druhowie
> żyć
> przeszłością i ciągle w kontekście większego brata. Czas sie wyrwać ku
> wolności:-)
(cytat za jednym z listów Admirała)


Kowlak (2.01.2008):

„Zewnętrznie” jest różnie. W 2007 mieliśmy sporo przygód z naszymi
braćmi mniejszymi. Awantura – dla mnie zupełnie niezrozumiała – o krzyż
harcerski, większe niż potrzeba okazywanie uczuć przy okazji Jamboree i
oczywiście fakt, że nasz żenujący prezydent nadal nie został Honorowym
Protektorem. Dlaczego awantura o krzyż jest dla mnie niezrozumiała? Bo
nie wyobrażam sobie, że część członków stowarzyszenia Polska Akcja
Humanitarna rezygnuje z członkowstwa w tej organizacji i równocześnie
domaga się możliwości korzystania z logo PAH. Skoro się powiedziało A to
trzeba powiedzieć B. Krzyż to oznaka organizacyjna ZHP.


Gwoli sprawiedliwości był tam jeszcze fragment:
„Jeśli ktoś ma jeszcze życzenie go używać to może poprosić a my możemy lub 
nie się na
to zgodzić.” Ale mamy OBOWIĄZEK dbać o zabezpieczenie Krzyża. I naprawdę
nic nikomu do tego.”

Ale obszerność obu fragmentow (tego „skoro poszliście, to się nie 
awanturujcie” vs „jak poprosicie to może wam damy”) w kontekście wielu 
innych wypowiedzi Kowlaka może jednak być nieco myląca i działać 
usprawiedliwiająco na nas wszystkich, którzy popełnili karygodny bład i nie 
dostrzegli tak otwartej postawy?

pozdrawiam
Olek



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj