[Czuwaj] Ech, ci pacyfiści...

Darek Brzuska brzuska w mp.pl
Pon, 3 Lis 2008, 21:34:01 CET


Michał G był łaskaw napisać:

>> Wprowadzają jakieś bzdury...
> http://wiadomosci.onet.pl/1855455,11,item.html
>> że niby teraz pokój czy co. A gdyby tu NAGLE wybuchła wojna? W  
>> przyszłości!?

A Michał P skomentował:
> Przecież od tego MY jesteśmy! My w ZHP wiemy, że najważniejsze jest  
> przysposobienie wojskowe i kultywowanie tradycji. Dlatego w tej chwili  
> zbiórki są praktycznie jedyną okazją do założenia skafandra OP-1 a obozy  
> harcerskie jedynym miejscem gdzie nadal używa się telefonów polowych i  
> alfabetu morsa! Co z tego że Polsce nie grozi już atak  
> imperialistycznych dywizji NATO, a Amerykanie przestali zrzucać z  
> samolotów stonkę ziemniaczaną na nasze pola...

Panowie! Ale wy macie taki sam uraz na punkcie militaryzmu w harcerstwie,  
jak ja na punkcie bezsensu procedur, standaryzacji, "dobrych praktyk" i  
odznak kadry kształcącej.
Z tym, że w harcerstwie odznaki kk są, standaryzacja jest, dobre praktyki  
i procedury próbują wprowadzać. A tutaj likwidują przedmiot nauczania, co  
z naszym podwórkiem ma niewiele wspólnego, a Wam i tak się wszystko  
kojarzy... Żeby jeszcze z czymś atrakcyjnym się kojarzyło, jak to zwykle  
nam, facetom. Ale skojarzenia ze skafandrem OP-1?

Naprawdę ktoś się w to jeszcze bawi na zbiórkach harcerskich?

Od telefonów polowych i OP-1 to są teraz tzw. grupy rekonstrukcji  
historycznej. Fajna zabawa, choć ja bym się w to nie bawił. Ale jak ktoś  
lubi... Filatelistów też będziemy wykpiwać przy okazji rozwoju komunikacji  
elektronicznej?

pozdrawiam wesoło

Darek - znajomy jednego takiego, co w OP-1 na rowerze do pracy przyjeżdża,  
jak jest zimno i mokro. Naprawdę! Aha. Ów znajomy nigdy nie był harcerzem.



-- 
Używam programu pocztowego Opery: http://www.opera.com/mail/



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj