[Czuwaj] Moje spojrzenie na GK i tę obecną i tę poprzednią

thebest84 w wp.pl thebest84 w wp.pl
Śro, 5 Lis 2008, 15:26:54 CET


Postanowiłam w końcu coś napisać...
Czytam w miarę regularnie wpisy na tej liście, ale nie śledzę wątków 
zbyt dokładnie...Zatem wybaczcie jeśli okaże się po moim wpisie, ze 
przeoczyłam coś istotnego...

Trochę mnie ruszyły niektóre z ostatnich wpisów dot. uchwały GK o 
rezygnacji Doroty Całki  w stylu, iż cóż z tego, że zrezygnowała, a 
gdzie odpowiedzialność itd..., w stylu mogła się nie podejmować w ogóle...
Otóż na swojej instruktorskiej drodze mam ciągle styczność w naszym 
dobrowolnym stowarzyszeniu z wieloma instruktorami, którzy zajmują b. 
ważne funkcje - nie robią nic - nie rezygnują, a nawet nikt ich za to 
specjalnie nie rozlicza, bo to wygodniej mieć nad sobą takiego, co też 
nic nie robi...
Dorota poległa z programem, z promocją osobiście już nie byłabym taka 
surowa..., uzyskała negatywną ocenę RN i zrezygnowała... A niektórzy na 
tej liście oczekują mam wrażenie, że teraz teraz zostanie ukrzyżowana 
najlepiej na nadzwyczajnym Zjeździe ZHP...Ciekawe, czy wobec swojej 
instruktorskiej służby są równie surowi w ocenach???
A tak w ogóle ilu instruktorów w poprzednich GK zrezygnowało w związku 
ze złym sprawowaniem swej funkcji???

Nie wiem, czy to rzeczywiście powinno być tak, iż oceniamy globalnie 
całą pracę GK, a nie przyglądamy się poszczególnym obszarom...
Z ostatnich wpisów wynikają bowiem wówczas takie wnioski:
MOC PROMOCJI:
Za GK, której szefowała dh. Teresa była chyba (???) super promocja - 
wpisał się druh, któremu sie b. dobrze współpracowało z GK w tym 
obszarze - zatem ogólnie rozumiem było też SUPER no bo jak PR jest dobry 
to wszystko jest OK...Skąd zatem te negatywne oceny pracy ówczesnej GK 
przez poprzednią RN??? Po co zatem było się tak prężyć, spinać i 
wybierać nowe władze...
Teraz Jędrzej zaczął szefować zespołowi promocji Choragwi Stołecznej i 
za chwilę okaże się, że w naszej Chorągwi wszystko działa SUPER, cacuś 
będzie po prostu...

Zrozumiałam, że fachowcy (Górek, Jędrek,...) od PR twierdzą, że praca 
obecnej GK jest mizerna..., czy jak to Górek pisze w ogóle jest zerowa, 
do bani...
Co więcej wydaje się, iż większość piszących na tej liście nie widzi 
poprawy lub chociaż dobrej harcerskiej roboty: w obszarze FINANSE na 
poziomie GK? w obszarze PRACA z KADRĄ i KSZTAŁCENIE (tu niektórzy coś 
dostrzegli, bo Jola się wpisała i udzieliła wyjaśnień...)? w obszarze 
WSPÓŁPRACA ZAGRANICZNA?...

Zatem pocieszam obecną GK, że obecnie prowadzę KKK Chorągwi Stołecznej 
"Katedra" (dla tych z tejże listy, którzy stali na straży weryfikacji 
mojej SOKK, przekazuję informację, iż już możecie zobaczyć w ostatnim 
rozkazie Naczelniczki ZHP, że dokonałam niezbędnych formalności:)) oraz 
uczestniczyłam w jednym zjeździe kursu harcmistrzowskiego i muszę 
stwierdzić, że nie wszyscy instruktorzy w ZHP wyrażają podobne poglądy 
odnośnie pracy obecnej GK, jakie panują na tej liście...
Oczywiście dostrzegają przy tym obszary, które wymagają natychmiastowej 
poprawy np. PROGRAM, czy SPECJALNOŚCI... Jak rozumiem w obszarze 
programu Emilka zaczyna coś budować od niedawna...
Co więcej są to nawet instruktorzy, którzy są wybierani na delegatów na 
Zjazd ZHP przez swoje środowiska, czyli są obdarzani  dużym kredytem 
zaufania przez członków tejże organizacji...
Jak rozumiem wielu instruktorów z tejże listy jest także bardzo 
aktywnych na swoim polu instruktorskiej służby (jak mówił Małkowski: 
Tylko w czynie, realnej aktywności, ukształtować się może człowiek 
dzielny...) i dlatego tak ich boli, że obecna GK nie jest w stanie 
sprostać ich oczekiwaniom...

Może jednak, aby dokonać uczciwej oceny obecnej GK trzeba by przyjrzeć 
się opiniom wyrażanym przez obecną RN i instruktorów w terenie...

OCENY SAMYCH ZAINTERESOWANYCH:
W ogóle wybaczcie, ale oceny osób, które same były w coś zaanagażowane 
lub są nigdy nie będą obiektywne...Zatem dla mnie Ci, którzy byli na 
etatach lub zarabiali jakąkolwiek kasę za poprzedniej GK,a  teraz 
stracili te miejsca pracy nigdy nie będą obiektywni... Podobnie zresztą 
jak Ci, którzy pełnią funkcje obecnie...
Mogłabym Wam powiedzieć,że poprzednia rzeczniczka praw dziecka Pani Ewa 
Sowińska i w ogóle jej wizja były super, ponieważ akurat na jej czas 
przypadł mój awans w Biurze..., a te Teletubisie to taka tam błachostka 
- dużo telefonów z całego świata, nawet jeden odebrałam z Malezji i nie 
wiadomo po co takie hurrra!, a list do Papieża w obronie biskupa 
Wielgusa to niechcący, i w ogóle...

Pozdrawiam,
hm. Magdalena Dąbrowska



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj