[Czuwaj] Nowa osoba w GK

[Michał Górecki]

W dniu 2 września 2008 11:57 użytkownik Sławomir Waś <slawek w wasie.pl> napisał:

> Drugą z ww też uważam za nieupawnioną. Zdecydownie nie wybieram się na
> emigrację, ani nie wygaszam swojej harcerskiej działalności. Może mniej
> pilnie śledzę sprawy centrali, za to więcej czasu poświęcam hufcowi, o czym
> można poczytać na mojej stronie. Wydaje mi się ponadto, że cały zespół nadal
> dość aktywnie włącza się w działania ZHP (konferencje, szkolenia, Silesia,
> Watra itp.) Trochę tylko kulejemy z pomnikami :-)

Może źle się wyraziłem. Otóż ta ekipa już raczej po władzę nie
sięgnie. Przynajmniej większość z niej. I przynajmniej na to teraz się
zanosi.
I część z niej rzeczywiście powoli wygasza działalność. Nie wszyscy -
prawda. Ale szaleństw nie przewiduję. Na wszystko był czas.

Cyryl - jeszcze słówko. Decyzja o kandydowaniu podjęta w ostatniej
chwili i własnie to dogadywanie się w ostatbej chwili miałem na myśli.
Taktyczne, nie taktyczne. Amatorskie dość, przyznasz.

Przygotowywaliśmy się programowo od prawie roku. No ale zawsze można
było wyskoczyć w ostatniej chwili, złapać piłkę do ręki i wrzucić do
bramki. Bo dogadanie się z betonowym korpusem.... no cóż. Historia zna
wiele przypadków dogadywania się "ze względów taktycznych" :]

g00rek