[Czuwaj] Podzwonne reformy mundurowej.

[admiral]

<cytat kto="Rafał Suchocki">

>
> Uchwałę, która sankcjonuję naszą pstrokaciznę na następne dwa lata.
>[...]
> Rozgoryczony

Niezaleznie od oceny pracy zespolu g00rka i sposobu zakonczenia tej
wspolpracy jedna rzecz mnie nurtuje.
Ja w swoich pogladach ewoluowalem od milosnika militaryzmu, do kompletnego
liberalizmu mundurowego. Coraz bardziej teraz przekonuje sie, ze za pomoca
ladnych mundurkow i wytepienia "pstrokacizny" nie zachecimy mlodych ludzi
do zostania harcerzami. Nie chodzi mi o likwidacje calkowita, ale o
ograniczenie do minimum tego, co druzyna "musi" nosic. Sa grupy mlodych
ludzi, ktorzy wlasnie przezywaja okres fascynacji mundurem i cala ta
cepelia, ale wydaje mi sie, ze wiekszosc jednak to przeraza. Stad jako
jedyny obowiazkowy element promowalbym krzyz, a z reszta "robta co
chceta". Ci co chca sie wzorowac na przedwojennych wzorcach, niech sobie
je nosza, inni niech nosza mundury wojskowe, a jeszcze inni niech nosza
t-shirty. Niech to bedzie swiadomie stosowane narzedzie druzynowego z
polki "praca z grupa", niz z polki "tradycja i historia". Stad "regulamin
mundurowy" zamienilbym na "poradnik historycznych strojow harcerskich".
Wczesniejsze zamilowanie do jednolitosci, zamienilem na umilowanie
roznorodnosci ;).

I tu mam pytanie do g00 i s00, czy programowy antymilitaryzm nie powinien
jednak isc w parze z liberalizmem co do wygladu, a nie taka mundurowa
"urawnilowka"?

admiral



-- 
:)