Re: Re: [Czuwaj] Dlug w Fundacji Swiatowe Jamboree i oswiadczenie RafalaKlepacza i Jedrzeja Kunowskiego

[Maciej Sas]

W dniu 28 kwietnia 2009 11:50 użytkownik Iwona Jakimowicz
<ijakimowicz w wp.pl> napisał:

> Trzeba było zrobić darowizne i nie byłoby problemu ;)
> (pomijając fakt, że powodem była źle skalkulowana impreza)

No Pigwa ujęła dokładnie o co mi chodzi od początku.

Czoczo i jego komenda są teraz źli, bo przez  nich nie odbędzie się
RoverWay. Nawet sformułowanie w newsie ("nie złożyli żadnych
wniosków") przecież jasno sugeruję ich winę. (Szkoda, że tak brzmi
tylko wyrwane z konekstu - nie złożyli żadnych wniosków, bo
ministerstwa wyraźnie powiedziały że na kasę nie ma szans, więc po
co
składać?).

Rozumiem, że gdyby teraz dziwnym trafem powiedzmy Czoczo i Kiubik
dysponowali odpowiednią kwotą i dopłacili do RoverWaya, to staliby
się
Good Guys i ich domniemane błędy w zarządzaniu imprezą odeszłyby w
niebyt?

Czytakie zadośćuczynienie wymazuje winę?

g00rek
--
Wina jest winą i basta!

Ja jednak nadal nie rozumiem dwóch rzeczy:

1. Skoro lokalnie, tzw. prowincja potrafi zdobyć dofinansowania to dlaczego 
nie ma siły przebicia tak znamienita komenda? 

2. Gdzie podział się nadzór nad działaniami komendy? Kto poniesie odpowiedzialność za tak widowiskową nieudolność?

sasol

Wybierz Hit lub Koszmar dziecinstwa!
Zdecyduj >> http://link.interia.pl/f2140