[Czuwaj] repertuar i gust muzyczny (z inspiracji G00)

Michal Gorecki g00rek64 w gmail.com
Pon, 7 Gru 2009, 20:44:16 CET


W dniu 7 grudnia 2009 20:17 użytkownik Rafał Suchocki
<suchy206 w gmail.com> napisał:

> Harcerskaaaa dolaaaaa radossssnaaaa. Tak radosna jak ta piosenka.
> Mógłbym się długo rozpisywać, ale większość tego co chciałem powiedzieć
> ująłem onegdaj wraz z nowo wybraną członkinią Rady Naczelnej (gratulujemy!)
> w tym artykule:
>
> http://natropie.zhp.pl/content/view/504/60/

No proszę, przyznam się że przegapiłem te artykuł mojego szczerego
przyjaciela :) A jeszcze wczoraj zarzucałem mu że mało pisze ;)

Sprawa jest delikatna i subiektywna. Bo nie chce nikomu zarzucać, że
słucha, czy śpiewa "złe piosenki". Bo nie ma takiego pojęcia :) Ja
śmieję się z niektórych kawałków z playlisty Soo, on pewnie uważa
niektóre z mojej za tandetne. Życie.

Ale fakt jest taki, że piosenki te to kolejna cegiełka do naszego
wizerunku starych dziadów w krótkich spodenkach. Który nam raczej nie
pomaga...

To nie jest tak, że na zjazdach, czy imprezach organizacji którymi
zawsze się zachwycam, są tylko młodzi, modni ludzie. Ale zazwyczaj są
dwie możliwości. Albo panuje rzeczywiście atmosfera zjazdu, czy
spotkania dorosłych ludzi (ale nie plenum PZPR, tylko raczej Rady
Nadzorczej nowoczesnej firmy), albo panuje rzeczywiście atmosfera
wesoła i skautowa. No bo w pierwszym szeregu stoją zawsze (i nadają
ton) młodzi ludzie. Powtarzam - nie skreślam starszej kadry, sam nią
powoli się staję, ale taka kadra nie może być wizytówką organizacji i
stać w pierwszym szeregu.

A może po prostu chodzi o to, że niektóre piosenki są po prostu
"evergreenami" i choć mają ileś lat, to nie sa obciachowe, a
harcerskie przeboje praktycznie zawsze są i będą kiczowate? Są i mają
być proste, by się je łatwo śpiewało. Ale to już temat rzeka, gadałem
o tym z Grześkiem Skrukwą na łamach H.R.:
http://www.hr.bci.pl/articles.php?article_id=149

A może ja po prostu jestem z jakiegoś nowoczesnego hufca? U nas chyba
nigdy nie śpiewało się ani "Komendanta", ani "Piosenki
Instruktrskiej". Ani już "traaalalalaalalalala". Chyba że w latach
70tych.

Dziękuję ci Izo Górnikowska i Grzegorzcu Chwiłocu-Fiłocu ;)))

g00rek


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj