[Czuwaj] Piosenka instruktorska i inne

Darek Brzuska brzuska w mp.pl
Śro, 9 Gru 2009, 16:48:33 CET


Agnieszka Rytel napisała:

> Mój ulubiony przykład nonsensu zawarty jest w piosence Leonardo, którą
> często u nas śpiewano.
Agnieszko! Po pierwsze, witam w gronie Czuwajowiczów. Uważaj - to
uzależnia...
Po drugie, już Cię lubię. A myślałem, że tylko ja zwracam uwagę na takie
bezsensy, jak tekst piosenki "Leonardo"!

> PS A oto tekst - kto zrozumie nich mi wytłumaczy:
Nie da rady. Próbowaliśmy. Na trzeźwo nie dało się, a nie chcieliśmy
wprawiać się w stan upojenia. Do dziś nie mam pojęcia, gdzie rośnie ziele,
którego napalił się autor (autorzy) tego tekstu.

Aniu. Może Piosenka Instruktorska trąci socjalizmem, nie sugerowałem tego.
Oceniałem, że tekst jest kiczowaty. Każdy może mieć inną ocenę - rzecz
gustu. Inna sprawa, że środkowa zwrotka (o nowy walczyć...) była, jeżeli
dobrze pamiętam, dopisana właśnie w szczycie tegoż socjalizmu. Ale, na
szczęście, poza mną, mało kto pamięta, jak wyglądał socjalizm w polskim
wydaniu. Więc wcale się nie dziwię, że młodzieży się nie kojarzy.

I stokroć wolę śpiewać Piosenkę Instruktorską od Leonarda. Przynajmniej
niesie z sobą jakiś przekaz, nienajgłupszy zresztą.

Darek

btw. "Idzie sobie wiosna, słychać świergot ptaka, ładna to piosenka, tylko
głupia taka". Znacie? Ja to lubię, bo od razu wiadomo, że to wygłup, a
śpiewa się fajnie.
D.


-- 
Używam programu pocztowego Opery: http://www.opera.com/mail/



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj