Re: Re: [Czuwaj] Wychowanie dorosłych, wychowanie do starości i harcerscy seniorzy

harclot w poczta.onet.pl harclot w poczta.onet.pl
Pią, 18 Gru 2009, 01:30:08 CET


----- Original Message -----
From: "Michal Gorecki" <g00rek64 w gmail.com>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Friday, December 18, 2009 12:41 AM
Subject: Re: Re: [Czuwaj] Wychowanie dorosłych, wychowanie do starości i
harcerscy seniorzy


W dniu 18 grudnia 2009 00:20 użytkownik  <harclot w poczta.onet.pl> napisał:

> Ej chyba się rozpędziłeś z tym wystepowaniem.
>
> " ...Skauting jest adresowany do młodych ludzi;
> jest to ruch młodziezy, w którym rola dorosłych
> polega na pomaganiu młodym ludziom
> w osiaganiu celów skautingu.
> Jesli chodzi o rozpiętość wieku członków Ruchu
> to nie ma żadnych okreslonych zasad
> - każda narodowa organizacja określa to sama...."
>
> Jak widać, oczywiste jest że dorośli w skautingu
> mają obowiązek pomagania młodym ludziom.
> Ale zakres tej pomocy oraz to co poza pomocą
> młodym mają/mogą realizować już niekoniecznie.

Czesław, jest odwieczny podział, on zawsze istniał!
SCOUT
i
SCOUTER

te dwie litery bardzo, bardzo dużo znaczą!

Pierwszy to członek ruchu, to młody człowiek którego wychowujemy,
który harcuje. Drugi to osoba która jest tu DLA niego. Organizacja
jest DLA scoutów, nie dla scouterów!

scout ma być młodym człowiekiem (tylko!)
scouter ma być młody... duchem :) (aż!)

gigantyczne różnice, a jednak u nas tak bardzo zatarte

wszystkie te pomysły na sprawności, czy stopnie dla dorosłych są po
prostu niezrozumieniem idei BP - moim zdaniem oczywiście. Albo
przynajmniej nieprzeczytaniem "Wędrówki do sukcesu"

g00rek

PC===================================
Ależ co do zasady się zgadzamy :)

Przypominam że moja uwaga dotyczyła Twojego
"rozpędzenia" w kwestii ew. koniecznosci
występowania z uuchu skautowego.

Bo, jeszcze raz przypomnę,
oczywiste jest to że dorośli w skautingu
mają obowiązek pomagania młodym ludziom.

Ale ze wzgledu na naturalność metody skautowej
zakres tej pomocy, oraz to co poza pomocą młodym,
dorośli mają/mogą "samorealizować",
raczej niekoniecznie trzeba formalizować.

Moim zdaniem, oczywiście :)

Czesław



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj