=?UTF-8?q?Re:_[Czuwaj]_Wychowanie_doros=C5=82ych,
_"wychowanie_do_staro=C5=9Bci"_i_harcerscy_sen?=
Maciej Sas
ikpsas w interia.pl
Czw, 24 Gru 2009, 15:54:58 CET
Michale,
na ogół mamy odmienne zdania.
Niemniej tym razem w całej rozciągłości Cię popieram,
a w zasadzie Twój pogląd.
sasol
Kiedy ostatniego dnia zjazdu druh Krzysztof Budziński wnioskował o
wprowadzenie zmian w celach działania ZHP zapisanych w Statucie, Piotr
Kowalski zaprotestował przeciwko dopisania do celów "działalności na
rzecz osób w wieku emerytalnym" - mówiąc że według niego nie istnieją
teorie pedagogiczne, które zakładały by możliwość wychowania osób
dorosłych.
Wtedy ja wyraziłem odmienną opinię, mówiąc że takie teorie
oczywiście istnieją.
Stąd ten meil skierowany do mnie w zeszłym tygodniu:
> A skoro już jesteś przy głosie. Mógłbyś opisać te kierunki
myśli
> pedagogicznej, które opowiadają się za możliwością WYCHOWYWANIA
dorosłych.
>
> Pozdrawiam
>
> Kowlak
A więc proszę bardzo :)
Najpierw trochę teorii (wybaczcie długość tekstu i specjalistyczny,
naukowy język, ale to nie ja pisałem). A na końcu, za teorią, kilka
praktycznych uwag na ten temat.
....................................................................................
Wychowanie Dorosłych to intencjonalne tworzenie określonych,
odpowiednich do założonych zadań, sytuacji wychowawczych w celu
oddziaływania na osobowość człowieka dorosłego oraz kierowanie
bodźcami wpływającymi na jego dalszy rozwój. Jest to więc proces
celowy prowadzący do tworzenia nowego stanu psychicznego i fizycznego
człowieka, ma charakter działań kształtujących pożądaną
osobowość, wyraźnie nastawianych na przyszłość. Akceptowanie go i
wiara w jego sens ma wydźwięk optymistyczny. Zakłada bowiem
wychowalność i transgresyjność, a więc plastyczność wychowawczą
natury człowieka dorosłego, co nie zawsze było akceptowane w tradycji
myślenia o człowieku tego pokolenia i możliwościach jego rozwoju.
Zakres wychowania dorosłych jest szeroki. Biorąc pod uwagę treść w
obszarze tak pojętego (wielostronnego) procesu wyróżniono, jako obszary
(sfery, składniki, nurty) wychowanie: fizyczne, umysłowe (intelektualne),
moralno-społeczne, techniczne i estetyczne.
Za koniecznością i obligatoryjnością wychowania dorosłych przemawia
swoisty wymóg efektywnego nadążania za współczesnymi, coraz bardziej
złożonymi zjawiskami cywilizacji. By uporać się z nowością człowiek
współczesny musi permanentnie rozwijać się fizycznie, umysłowo,
moralnie, społecznie i estetycznie.
Wychowanie dorosłych to, z jednej strony, złożony i długotrwały,
intencjonalny i racjonalny proces oddziaływań przez wychowawców
określonymi treściami na ludzi dorosłych. Z drugiej - to proces
kształtowania u wychowywanych określonych cech osobowości, przyjmowania
określonego systemu wartości, kształtowania postaw i zachowań. Istotę
tego procesu stanowi tworzenie przez wychowawców osób dorosłych
określonych sytuacji (wychowawczych) wymagających określonego zachowania
tych osób.
Wychowanie do starości.
Jednym z zadań wychowania osób dorosłych jest wychowanie do starości,
czyli przygotowanie do tak zwanego wieku nieprodukcyjnego - inaczej wieku
trzeciego. Przygotowanie do starości zaczyna się bardzo wcześnie i
powinno być traktowane jako nieprzerwany proces, jako funkcja rozwoju
człowieka w przestrzeni życia. Natomiast przygotowanie do emerytury
wymaga zaplanowania konkretnych działań i zazwyczaj zaczyna się krótko
przed przejściem na emeryturę. Ponieważ wychowanie zakłada
oddziaływanie na druga osobę czy grupę społeczną prowadzące do
wyzwalania pożądanych stanów, pomocnicza kategorią gerontologii staje
się "pomyślne starzenie się".
Dla kontynuowania witalności w wieku starszym może być niezbędna
stymulacja i interakcje społeczne. Pomyślne starzenie się oznacza więc,
że osoba jest zdolna do utrzymania optymalnej pozycji w życiu społecznym
w relacji do jej zasobów psychicznych i biologicznych. Oznacza to
równowagę między wewnętrznymi zasobami a bezpośrednim systemem
społecznym otaczającym osobę.
Pierwszą teoretyczną koncepcję wychowania do starości obejmującą
całe życie człowieka, a nie tylko okres bezpośrednio przedemerytalny
stworzył na początku lat 70. Aleksander Kamiński. Koncepcja ta od ponad
30 lat stanowi podstawę myślenia na temat przystosowania się do
starości.
Wychowanie do starości to, zdaniem Kamińskiego, pomoc ludziom w
nabywaniu zainteresowań i aspiracji oraz umiejętności i przyzwyczajeń,
które w wieku starszym dopomogą w realizowaniu trybu życia
sprzyjającego wydłużeniu młodości i dającego satysfakcję
aktywności. Wychowanie to nie tylko informowanie, przekonywanie i
zachęcanie, ale równierz wywoływanie sytuacji sprzyjających
określonemu postępowaniu. Jego celem jest wydłużenie starości
"młodej", czynnej oraz odsunięcie jak najdalej starości niesprawnej,
biernej. Przy budowaniu koncepcji wychowawczej Kamiński zakładał, że
człowiek stary jest zabezpieczony materialnie oraz ma zapewnioną opiekę
lekarską.
Wychowawcze przygotowanie do starosci odniósł autor do 4 okresów życia
człowieka: młodości i dorosłości, fazy bezpośrednio przedemerytalnej,
okresu emerytalnego i starości niesprawnej. W każdym z wymienionych
okresów czynnikami przedłużającymi młodość są użyteczna praca i
osobiste zainteresowania. Głównymi zaś elementami działania
zapewniającego aprobatę starości są: praca, aktywne spędzanie czasu
wolnego, ruch fizyczny, higiena i umiejętność współpracy z ludźmi.
Praca daje człowiekowi dochód i poczucie społecznej użyteczności.
Organizuje ona zarazem dzień i życie. Aktywne spędzanie czasu może
stać się czynnikiem zastępczym pracy zawodowej (np. działalność
amatorska) lub dającym satysfakcję zaspokajaniem zainteresowań
kulturalnych, naukowych, społecznych, towarzyskich. Ruch fizyczny jest
niezbędny zarówno przy pracy, jak i podczas odpoczynku. Umiejętność
współpracy to rozwijanie w sobie sposobów zachowania sprzyjających
nawiązywaniu i utrwalaniu kontaktów społecznych. "Uczynność i
życzliwość nie są cechami wrodzonymi - można je w sobie rozwijać,
podobnie jak można osłabiać cechy odpychające ludzi, byle dostatecznie
wcześnie zacząć pożądane zachowanie wypracowywać. Wychowywać do
starości może rodzina, społeczność sąsiedzka, zakład pracy, związki
i stowarzyszenia, placówki kulturalno oświatowe, oraz placówki pomocy
społecznej. Realizacja tej koncepcji powinna polegać nie na pouczaniu,
lecz na organizowaniu odpowiednich struktur i stwarzaniu sytuacji
sprzyjających kształtowaniu porządanych zachowań. Jednak, zdaniem
Kamińskiego, najbardziej wydajne jest samowychowanie świadomej swej
przyszłości jednostki. (A.Kamiński "Wychowanie do starości jako czynnik
adaptacji ludzi starszych do nowoczesnego społeczeństwa" , Wydano po
śmierci autora w: Zeszyty Problemowe PTG, 1993, nr.3).
Cytowałem za: "Encyklopedia Pedagogiczna XXI wieku", Wydawnictwo
Akademickie "Żak", Warszawa 2008
..................................................................................
W praktyce oznacza to że człowiek rozwija się przez całe życie - i
choć rozwój ten jest najintensywniejszy w dzieciństwie i młodości, to
również osoby starsze mogą dalej zdobywać nowe umiejętności,
kształtować postawy i uczyć się radzić sobie w nowych sytuacjach.
Rozwój osób dorosłych opisuje wiele teorii psychologicznych i
andragogicznych, tutaj zacytowałem koncepcję "wychowania do starości"
Aleksandra Kamińskiego, ale w razie potrzeby mogę napisać o jeszcze
kilku innych teoriach.
W każdym razie działalność harcerskich kręgów seniorów bardzo
dobrze realizuje założenia koncepcji Kamińskiego, bo dzięki swojej
działalności w ZHP seniorzy mogą żyć aktywnie - współpracować z
młodymi ludźmi i nie tylko uzyskiwać od nich pomoc i wsparcie, ale też
dawać im coś od siebie, robić na emeryturze coś pożytecznego zamiast
bezczynnie siedzieć w domu, stykać się ze współczesnymi technologiami
(uwierzcie, emeryci bez problemu mogą nauczyć się korzystania z
internetu, wystarczy że chcą się tego nauczyć, a ktoś młody trochę
im w tym pomoże - wiem bo sam widziałem:), ruszać się na świeżym
powietrzu (na szlakach turystycznych w Puszczy Kampinoskiej bardzo często
spotykałem grupy wesołych, rozbawionych emerytów idących na rajd) itp.
Więc dlaczego mamy w ZHP izolować się od seniorów i ograniczać ich
aktywność do udziału w nudnych posiedzeniach różnych komitetów
honorowych i komisji historycznych? Przecież rozwijając harcerski
program, możemy tworzyć atrakcyjne programy również dla członków tej
grupy wiekowej. Chociaż nie... obawiam się że wiele osób mogło by
uznać tworzenie np. Harcerskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku za pomysł
zbyt nowoczesny i awangardowy. Wręcz rewolucyjny! ;P
Pozdrawiam, Michał
--
_______________________________________________
Grupa dyskusyjna Czuwaj
Czuwaj w listy.czuwaj.net
http://listy.czuwaj.net/mailman/listinfo/czuwaj
-----------------------------------------------
Aby zrezygnowac z subskrybcji wyslij list na adres
Czuwaj-request w listy.czuwaj.net o temacie unsubscribe
----------------------------------------------------------------------
Dzwon tanio w swieta!
Kliknij >> http://link.interia.pl/f254b
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj