[Czuwaj] program w druzynach?

[Michal Gorecki]

W dniu 2 lutego 2009 10:57 użytkownik Kamil Wais <kalimu w wp.pl> napisał:

> I co myślicie?

Ja myślę, że ZAWSZE będzie potrzebny program tworzony z góry. Czemu?
Zanim odpowiem czemu, powtórzę o co mi chodzi, bo myślę że niektórzy
(np Admirał) nie do końca mnie zrozumieli.

Nie opowiadam się za programem w 100% gotowym. Ot gotowym panie pracy
A, B i C do wyboru. To bzdura oczywiście :)

Opowiadam się za jakby pomocami dydaktycznymi. Tematycznymi.

Najlepszy nawet drużynowy, z doświadczeniem - ot powiedzmy Darek, czy
Sikor, może nie mieć doświadczenia choćby w dziedzinie prowadzenia
zbiórek o (nie)tolerancji (choć pewnie gdyby pierwszy z nich
poprowadził zbiórkę pt "z chemią na wesoło", a drugi zajęcia o
puszczaństwie to sam chętnie wziąłbym w nich udział ;).

To znaczy akurat im ufam i wiem że coś fajnego by wymyślili, ale czemu
nie mieliby skorzystać z pomocy materiału przygotowanego prez kogoś
współpracującego z Amnesty International? Czemu drużyna chcąca nauczyć
się czegoś o pierwszej pomocy nie ma korzystac z materiałów HSR? A ta
chcąca iść ścieżką bardziej puszczańską z czegoś o tymże?

Czy wiecie ile lat zajęło mi wertowanie książek puszczańsko -
survivalowych zanim mogłem stworzyć jako taki program na tym oparty? A
Leśne Wampum, choć stworzone dość szybko i mające wiele wad, nadal
jest rozchwytywane i wykorzystywane w całej Polsce. Bo to konkretny
program, z jakąś dawką teorii ( i odnośnikami do pogłębienia wiedzy),
oraz z narzędziem (odznaka). O czymś takim mówię.

Będzie tego bardzo potrzebował słaby drużynowy, ale przyda się także
temu lepszemu. Dlatego że nikt nie jest omnibusem, a w dzisiejszych
czasach człowiek kilkunastoleni (nie mówięc o dwudziestokilkuletnim) -
a takich mamy drużynowych, niestety ma mniej czasu. Choć jak pisze nie
to jest głównym powodem, a POLEPSZENIE zbiórek. Bo do tego to
prowadzi, ot co.

Moim zdaniem oczywiście.

g00rek