[Czuwaj] Ustawa o harcerstwie

seascout w o2.pl seascout w o2.pl
Wto, 10 Lut 2009, 22:42:13 CET



::Michał robią to co robią BO MOGĄ. Ostatnio nawiązaliśmy bliższe kontakty z hufcem WROCŁAW ZHP pgk w Nottingham, ::powymienialiśmy trochę uwag i wyszło, że mogą sobie pogwizdac a nie podziałac prawdziwie po skautowemu. Nie wolno. Skautom ::wolno bo im na to pozwala ustawa. Mogą robic wiele rzeczy których innym NIE WOLNO. To i mają, jak to napisałeś, zarypisty ::program. Nie ustawiają sie w kolejkach bo jest ustawa ale mają fajny program BO MOGĄ ROBIĆ RZECZY KTÓRYCH INNYM NIE WOLNO. ::Oczywiście to nie jedyna przyczyna ale jedna z. Gdyby nie mieli ustawy ich program byłby znacznie mniej atrakcyjny.

Sikor, ale szczerze, co było pierwotne, a co wtórne? Czy najpierw skauting był ważnym ruchem społecznym, tak ważnym, że aż władze uznały, ze potrzebuje ustawy, czy najpierw była ustawa, która pozwoliła skautingowi stać się atrakcyjnym?

I wreszcie, czy Twoim zdaniem, jakaś ustawa jest w stanie spowodować, że będziemy mieli atrakcyjny program? Co teraz przeszkadza nam mieć atrakcyjny program?


::W dalszym ciągu harcerstwo w Polsce jest powszechnie rozpoznawalne. Więc może to ostatnia chwila by przynajmniej ten jeden z ::puzzli ułożyć na swoim miejscu.

Jaki element puzzli? O czym Ty piszesz? 

Zgadzam się ze zdaniem, że harcerstwo jest rozpoznawalne. Ale jak jest rozpoznawalne? Jako co? Chcesz za Urbanem powtórzyć, że nieważne co mówią, byle nie przekręcali nazwiska? Dodam, że w niedawnym Omnibusie jednej z agencji badań rynku, gdy spytano o to kto wychowuje dzieci NIKT z reprezentatywnej próby 1000 Polaków nie wskazał harcerstwa! Więc jak jest rozpoznawalne? Jako co?

Seascout


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj