[Czuwaj] Re: ustawa o harcerstwie

Michal Gorecki g00rek64 w gmail.com
Czw, 12 Lut 2009, 19:38:16 CET


W dniu 12 lutego 2009 19:34 użytkownik Sławomir Waś <slawek w wasie.pl> napisał:

> To nie była kwestia czy druzynowy tam był, czy nie. Kwestią była
> odpowiedzialność ZHP za czyn naszego członka. ZHP udowadniało, że postapił
> on wbrew zasadom biegu terenowego niepotrzebnie włażąc na drzewo i stało na
> stanowisku (niedelikatnie pisząc), że ten wypadek to jego wina a nie ZHP.
> Bieg nie wymagał chodzenia po drzewach tylko po ziemi.
> Ale sąd uznał odpowiedzialność ZHP i nakazał zapłacić odszkodowanie. Wtedy
> ZHP miało OC wykupione tylko do 50.000 zł na 1 wypadek!!!!!!!!!!!!
> Następnie ZHP nie zapłacił i na konta różnych jednostek wszedł komornik.
> Dziś mimo tego, że sądy wreszcie uznają racje ZHP nie mozna skutecznie
> odzyskać zagrabionych przez komornika środków.

A czy w polskim prawie (rzymskim - tak?) nie znaczy nic (jak w
anglosaskim) że Sąd Najwyższy uznał, że drużynowy nie musiał patrzeć
się na drzewo, ani nie musiało go tam być, bo pracowano metodą
harcerską?

g00rek


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj