[Czuwaj] U prezydenta w krotkich spodenkach

[Michal Gorecki]

W dniu 30 lipca 2009 11:09 użytkownik Rafal Bednarczyk
<rafal.bednarczyk w zhp.pl> napisał:

> no my z zasady nie komentujemy kwestii mundurowych naszych
> przyjaciol z ZHR - to ich sprawa.
> Ale zainteresowalas mnie pogladem, ze nie wypada w krotkich
> spodenkach bywac w palacach i na salonach. Troche to odmienne
> zdanie od powszechnosci przywdziewania wlasnie krotkich spodenek
> w swiecie skautowym i to na spotkania z glowami koronowanymi,
> prezydentami, premierami i ministrami.
> Myslisz, ze my powinnismy być w tej sprawie inni?
> Czyli powrot do "lesnikow"?

Rafał to może ja prosto, jak komisarz komisarzowi :) W dodatku jako
były (dziękuję za zwolnienie, co prawda prawie po roku, ale zawsze
człowiek luz czuje!) Szef Zespołu Mundurowego.

Świat skautowy już od dawna stara się odejść od krótkich spodenek.
Harcerscy działacze, jak zwykle dość ślepi jeśli chodzi o upływ czasu.
I nie zauważyli, że krótkie spodenki przez ten króciutki okres czasu
(100 lat) zmieniły swoją rolę.
Mam gdzieś zdjęcie swojego dziadka, który chadzał w krótkich
spodenkach i marynarce - dziś chyba tego nie praktykujemy. Tym
bardziej krótkich spodenek i podkolanówek.

Co więcej organizacje zrzeszone w WOSM śmieją się nieco (nieoficjalnie
oczywiście) z tych które są zrzeszone w innych organizacjach (które na
siłę chcą kultywować Prawdziwy Skauting) i które noszą zawsze i
wszędzie krótkie spodenki.

PRZYPOMINAM ponadto, że od czasu wprowadzenia NOWEGO regulaminu
mundurowego krótkie spodenki NIE PEŁNIĄ JUŻ FUNKCJI GALOWEJ. Dylemat
"długie czy krótkie" (tak samo dylemat czy spódnica/krótkie spodenki
czy długie u kobiet) jest dylematem czysto pogodowo/obyczajowym.

Krótko mówiąc - do prezydenta zakładamy raczej DŁUGIE spodnie. Ale to ZHP :)

g00rek