[Czuwaj] posredniosc w wyborach

[kowlak]

Ryszard Rutkowski pisze:

> 
> Widocznie są jakieś powody... G00, na miły Bóg...
> 

Wczoraj rozmawialiśmy o tym z RR ponad godzinę. G00 nie ma szans, nie 
przekonasz go. Wg mnie wynika to po prostu z zupełnie innej filozofii 
jaką się kierujemy (każde z nas). I tak ja np. uważam, że nie można 
zapomnieć o realnej sytuacji dzisiejszego ZHP. Ryszard uważa, że nie 
tylko można ale i trzeba zapomnieć.

I tu mamy problem z tą "wizją" organizacji, której nie było na początku 
prac nad statutem. Dlaczego? Bo gdyby rozpoczęcie prac poprzedziła 
analiza obecnej sytuacji (problemów, szans, zagrożeń czy ograniczeń - to 
może być SWOT ale niekoniecznie) to wizja organizacji zawierała by 
pierwiastek wynikający z dzisiejszej sytuacji (np. druha Kowalczyka 
zwołującego zjazd w czerwcu żeby tylko nie zdążył się przygotować inny 
kandydat, dh. Woźniaka wydającego instrukcje o tajemnicy służbowej w 
ZHP, która utajnia spotkania instruktorskie czy mojej własnej komendy 
opracowującej szalone wymagania wobec księgowości letnich obozów).

Bo nie można budować dokumentu dla jakiegoś bytu idealnego skoro 
jesteśmy tu i teraz - może to i zgodne z jakąś filozofią tworzenia prawa 
ale niezgodne z dzisiejszymi potrzebami stojącego nad grobem Związku 
Harcerstwa Polskiego.

Kowlak



-- 
Kowlak
http://www.kowlak.pl
http://www.kowlak.blogspot.com