Re: [Czuwaj] Być instruktorem

[bartecki.przemek w wolomin.zhp.pl]

Ja jestem w trakcie realizowania próby przewodnikowskiej i mam małe kłopoty 
poprzez złosliwosć niektrych ludzi. Niewazne. Wkazdmy razie pewne osoby 
przedstawiaja mi instruktora ZHP jako "fafa rafa" człowiek który to nie 
wiadomo ile rozów zjadł i nie moze przyznać sie do błedu bo ich nie 
popłenia,a jak popełnia to znaczy ze nim nie jest (instruktorrm). Z kolei 
byłem tez na kursie przewodnikowskim i tam na podstawie róznych zajec sami 
mielismy sobie stworzycwłasna definicje instruktora .
Moja była mniej wiecej taka : Instruktor to tez harcerz, a przedwszkim 
człowiek. Jest to osoba któa wychowuje ale tez jest dalej wychowywana przez 
swoje cele, moze swoich medrców harcerskich czy tez samowychowanie, 
doskonalenie sie. Mniuej wiecej i w skrócie.
Napewno niechce byc takim instruktorem który dzieki podkladce uwaza ze to 
juz koniec