[Czuwaj] :) ? :(?

[ZHP Hufiec Goleniów]

Z pewnością się zdarza picie alkoholu przez instruktorów
na obozach i sam wiem o takich przypadkach.

Ale prowadzenie auta na podwójnym gazie i ucieczka
przed policją 17 latka z obozu harcerskiego
chyba raczej jest przypadkiem odosobnionym
- a jeśli tak nie jest to cytując za Tobą -
"no chyba nie u nas" i tego będę się
trzymał :)

Jarek Sroka

Michal Gorecki pisze:
> W dniu 28 czerwca 2009 15:19 użytkownik ZHP Hufiec Goleniów
> <biuro w goleniow.zhp.pl> napisał:
>   
>> Nie no jasne, przecież harcerze i cywile
>> na obozach harcerskich regularnie jeżdżą
>> pijani Żukami (i w ogóle autami) :)
>>
>> Chyba na najbliższym obozie zorganizuję
>> zawody w prowadzeniu auta po pijaku, bo
>> w końcu jak sugerujesz to się zdarza - ciekawe
>> ilu będę miał chętnych na zawody (zorganizuje
>> dwie grupy - zaawansowani i początkujący :)
>> może przy okazji nauczymy to robić bezpiecznie i skutecznie
>> by następnym razem nie dali się złapać policji,
>> muszę tylko znaleźć jakiegoś profesjonalistę
>> bo sam jestem laikiem w tym temacie, możesz
>> mi kogoś z tych "nie odosobnionych" przypadków
>> polecić Michale?
>>
>> PS. Listę czytuje regularnie i śledzę różne
>> strony ZHP i nie kojarzę by ostatnio ktoś
>> od nas prowadził auto po pijaku, zwłaszcza
>> w czasie obozu... :)
>>     
>
> Jarku nie bierz tego osobiście :) Nie wiem czy "u was" to znaczy nad
> morzem, czy chodzi ci o całe ZHP. Chodzi mi o to że przecież picie
> alkoholu przez instruktorów ZHP, także na obozach to żadne novum. Ja
> wiem, wiem zaraz każdy powie "no chyba nie u nas" ale ja nie od
> wczoraj przecież żyję i nie od wczoraj jestem w ZHP :) Po prostu wcale
> bym sie nie zdziwił gdyby to był jakiś harcerz, czy nawet instruktor,
> ot co.
>
> g00rek
>