Re: [Czuwaj] "Prawo powielaczowe" - radosna twórczość komend chorągwi i hufców

Michal Gorecki g00rek64 w gmail.com
Pią, 20 Mar 2009, 16:15:16 CET


W dniu 20 marca 2009 16:05 użytkownik Marcin Królikowski
<zastepowy w gazeta.pl> napisał:

> Na zadane pytanie "po co?" dostałem odpowiedź - "aby było wiadomo kto
> jedzie, gdzie jedzie i po co jedzie" i dodane zostało "przecież wiesz, że
> nie piszemy przepisów po to aby życie utrudnić, ale żeby je ułatwić" :)

Ja powiem szczerze, że dla mnie w ogóle całe to zgłaszanie biwaków to
jakiś absurd jest. Ja rozumiem, że komenda ma wiedzieć co i jak, ale
to jest mega biurokracja. I od kiedy to weszło w życie zgłosiłem chyba
oficjalnie może jeden czy dwa biwaki, a byłem w tym czasie drużynowym
dwóch drużyn.

Tak, przyznaję się bez bicia i prosze o naukę i pokutę. Może
zrozumiem. Na razie rozumiem, że to bzdura jakaś straszna. No może
gdyby istniał świetny i szybki sposób wypełnienia formularza online,
to zaakceptowałbym to.

g00rek

P.S. Nie mówię o biwakach HAL, chociaż to też jakiś absurd że jadąc na
jakiś zlot na kilka dni muszę rejestrować obóz.


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj