[Czuwaj] Projekt RN

[Ryszard Rutkowski]

Witam Koleżankę:)

Dnia 13-11-2009 o 12:25:56 <michalina32 w wp.pl> napisał(a):

> Moja nieufność względem Rady Chorągwi jest tak silna, że ten zapis
> sprawia, że jestem mocną przeciwniczką tego projektu.

Względem konkretnej Rady Chorągwi, z konkretnej chorągwi, czy ogólnie?  
Względem konkretnego składu RCH czy ogólnie, względem ciała? Względem osób  
zasiadających w radach, czy względem RCH jako konstrukcji, jej kompetencji?

> Ale mam pytanie operacyjne.
> Załóżmy, że ten projekt przejdzie.
> Czy to oznacza, że na tym zjeździe nie wybieramy władz, tylko czekamy,
> aż zbiorą się rady chorągwi, wybiorą RN itd?
> Bo to, co mnie jeszcze bardziej przeraża to pośredniość. Chyba już o tym
> pisałam.
> Wybieram delegata na zjazd chorągwi, on wybiera radę chorągwi, oni
> wybierają radę naczelną a ta rada wybiera zarząd.
> Rozłożone w czasie takie wybory sprawiają, że o kierunkach w których
> organizacja pójdzie jutro decydują ludzie i ich poglądy sprzed 3-4 lat

Z tym rozłożeniem czasu to chyba przesadziłaś. Poza tym cały czas  
pokutuje  tej logice przekonanie, że wybrani na Zjazd czy do RCH z chwilą  
wyboru odrywają się od własnych środowisk i stają po drugiej strony  
barykady względem tych, którzy ich wybrali. Dopóki będziemy patrzeć na  
proces zarządzania organizacją przez ten pryzmat nie uda nam się wymyśleć  
idealnych rozwiązań. Chyba że ktoś wierzy w sukces bezpośrednich wyborów  
na wszystkich szczeblach. Ja nie wierzę.


> (przy założeniu, że ludzie, których wybieramy w hufcu na zjazd chorągwi,
> członkowie rady chorągwi i rady naczelnej realizują powierzone im
> zadanie kierowania organizacji w tym kierunku, który życzyliby sobie
> wyborcy).

I ja bym tego nie wyśmiewał.

> Ale może ja gdzieś się mylę? Nie udało mi się dotrzeć do autorów tego
> zapisu. Nie opatrzyli projektu statutu komentarzem z argumentami. A
> szkoda.

Pewnie że szkoda, tyle, że to niemożliwe było. Z czysto prozaicznych,  
czasowych przyczyn. Dojście do takiego projektu to już było wiele dni  
spotkań i burzliwej dyskusji. A pisemne tego skomentowanie? Myślisz, że  
zespół statutowy to biuro legislacyjne Sejmu ? (już pomijam, że nie  
wszystkie ustawy mają jakieś rozbudowane uzasadnienia pisemne, a  
komentarze to domena doktryny)

> Pozdrawiam
> Ania Nowakowska
> Delegatka na Zjazd ZHP :)

Znana w pewnych kręgach jako twórczyni lex Michaliny:)
>
> ----------------------------------------------------
> WYGRAJ wycieczkę kolejową po północnej Hiszpanii!
> http://klik.wp.pl/?adr=http%3A%2F%2Fwww.navigeo.pl%2Fcontest%2Fidea_tour&sid=912
>
>


-- 
Pozdrawiam
Ryszard