[Czuwaj] jeszcze o demokracji
Iza Staszczyszyn
endrea w wp.pl
Wto, 7 Gru 2010, 13:46:12 CET
Dnia 07-12-2010 o 13:08:46 <czuwaj-request w listy.czuwaj.net> napisał(a):
> W miÄdzyczasie jedno
> wytĹumaczenie - Januszu, to Ĺźe ktoĹ jest 7 na liĹcie pozwala mu
> wejĹÄ do
> sejmu, senatu i rady gminy. Wystarczy, Ĺźe bÄdzie miaĹ wiÄcej
> gĹosĂłw niĹź
> pierwszych 6
> Pozdrawiam
> MArcin Skocz
Oczywiście, że wejdzie. I gdzie tu manipulacja?
Zgadnij. Pytanie pomocnicze - Kto wejdzie oprócz tego z 7 miejsca. I
dlaczego wejdzie człowiek np z 2k głosów a inni z 4k nie wejdą.
I to również dotyczy naszej, ZHP-owskiej praktyki.
W różnym głosowaniu wejdą ludzie mający poparcie np. komendantów mających
ze sobą jakiś układ, a nie instruktorzy spoza układów.
To oczywiście uogólnienie bo nie wszędzie komendanci maja układ...
Przykładem takiej farsy mogły być wybory na ostatnim Zjeździe do RN
No więc był problem bo się zgłosił do wyborów jeden człowiek bez układu.
No nie wiem jak w ogóle śmiał? Przecież skład już dawno ustalono. Zjazd ma
to tylko "klepnąć" ...
Tylko w tym układzie po co ta cała farsa jeśli skład RN jest wyznaczony
wcześniej ? I co ? Tak to ustalają nasze dokumenty ? Że wybory to są tak
dla jaj ? Czy też jest to wyraźne echo demokracji socjalistycznej?
I kogo niby w ten sposób wychowujemy ? Zblazowanych, złamanych
politykierów którzy wiedzą, że by zaistnieć w tym czy innym "ciele"
statutowym to lepiej być elementem układu ?
Iście harcerskie wychowanie. No tak, uczymy jeszcze, że dobry układ nie
jest zły...
A wracając do demokracji. Chodzi mi o to by reprezentowali mnie ludzie
uczciwi i tacy którzy zdobędą moje zaufanie a nie tacy co "mają układ". Bo
ci z układu to są zbyt często raczej dyspozycyjni i reprezentują
stanowisko układu a nie tych którzy ich wybrali. Oczywiście są wyjątki ale
.... to tylko wyjątki niestety.
Janusz Sikorski
ps.
A ilość i kondycja partii tak średnio mnie martwi.
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj