[Czuwaj] OT Re: ZAJE!

[Michal Gorecki]

W dniu 19 lipca 2010 15:24 użytkownik Adrian Łaskarzewski
<adrian w laskarzewski.pl> napisał:

> Druga sprawa, to kwestia tego, jak to się ma do harcerstwa.
> Ktoś oczytany, wykształcony, powie np. "Podoba mi się to. Robi wrażenie
> wielkością, a przy tym ma dobre proporcje. Pięknie dobrane stonowane
> pastelowe kolory." I słuchając go wiem, co ma na myśli.
> Natomiast ktoś z bardzo ograniczonym zasobem leksykalnym powie "O, k...,
> jakie zajeb...".  A jego kolega na to: "Ni ch... nie wiem o co Ci chodzi".
>
> No i jak to się ma?
>
> Adrian
>
> PS. na śp. foto.zhp.pl bym Cię zmoderował.

Adrian. Zacznę od końca. foto.zhp to już projekt archaiczny. Nie ma co
się na niego powoływać, ani na cokolwiek innego co działo się 10, 20
czy 50 lat temu.
Mój śp Dziadek uważał "cholera" i "kurde" za przekleństwa. I co? I nic.

Język ewoluuje, a "harcerstwo" w tym rozumieniu o którym napisałeś to
ludzie którzy tam teraz są (harcerze), a nie ludzie w wieku 40 lat.

Ty przejaskrawiasz pisząc, że można powiedzieć "ni chu...", a ja mogę
przejaskrawić w drugą: "Zaistne klawy i fajowy projekt, pyszny wręcz!
Motyla noga, raduję się samą myślę brania udziału w tymże projekcie".

Słowo "zajebisty" przestało być przekleństwem takim jak "pierd...ić",
czy "je...ć", albo "ku...a". Uwierz mi.
I tak, oczywiście mamy równać w górę, bla bla.
Ale dzisiaj użycie słowa "zajebisty" nie jest naprawdę niczym
zdrożnym. Oczywiście do starszego pana bym tak nie powiedział. Ale to
jednak zupełnie inna sprawa.

g00rek