[Czuwaj] krzyż

[Marcin Adamski]

Czuwaj!

Będę abstrahował od uwarunkowań historycznych, których (jak zdecydowana większość kadry wychowawczej - czyli drużynowych)nie znam z własnych doświadczeń. Powiem, co obserwuję.
Widzę usilne dążenia części instruktorów ZHP do utrzymania status quo swojej organizacji - jako największej, najstarszej, z prawami do szczycenia się 100letnią historią i tradycją oraz zarządzania dorobkiem pokoleń instruktorskich.
Widzę walkę instruktorów innych organizacji harcerskich (ZHR i SH)o prawo do krzyża. Dostrzegam, że nie jest to przede wszystkim walka o krzyż, ale o uznanie, o poczucie bycia uznanym, o poczucie bycia traktowanym po partnersku, o to, by nie być odcinanym od tradycji i dorobku harcerstwa. 
Zupełnie nie trafiają do mnie porównania krzyża do Pepsi i inne komercyjne odniesienia. Nawet mnie to drażni, bo ten spór najmniej potrzebuje sprytnych retorów, a najbardziej  - mądrych i rozsądnych instruktorów harcerskich. 

Powiem tak - dla wielu ludzi w harcerstwie liczy się przede wszystkim TU i TERAZ (również dla mnie). A tu i teraz jest ważne, aby harcerstwo mogło się rozwijać, a harcerstwo to nie tylko i nie przede wszystkim ZHP ("zachodźże czerwone słoneczko"). A harcerstwo będzie się rozwijać zgodnie współpracując, bo przecież mamy iść w tym samym kierunku mimo, iż nieco innymi drogami. Historia - tu i teraz ma być punktem odniesienie do budowania lepszej przyszłości. Nie pomaga temu podsycany z powodu osobistych urazów i ambicji spór historyczny. I nie sugeruję "grubej kreski", a jedynie umiar w dyskusji o historii. Wierzcie mi, historia o którą się spieracie (ci, którzy się spierają)drużynowego nie interesuje (przynajmniej nie tak, jak Was). Drużynowy ZHP, ZHR, ZAWISZY, SH, ZHP pgk jest tu i teraz zajęty pracą wychowawczą. 

Żałuję, że gdy o harcerstwie jest głośno (służba-pozytywnie), na plan pierwszy znów wysuwają się spory. Ostatecznie będzie to miało negatywne przełożenie na nas - tu i teraz, na dole. Tam, gdzie niektórzy dawno nie zaglądali chyba. 

Ja mam duży szacunek do wszystkich, którzy uczciwie służyli i służą harcerstwu w Polsce. Ci są teraz w różnych organizacjach. Dorobek harcerstwa to również ich dorobek. To, że wybrali inną drogę, stworzyli własne organizacje nie zaciera ich wkładu przeszłego i nie dyskwalifikuje z udziału w budowaniu silnego ruchu harcerskiego w przyszłości. Druhny i druhowie - dość piaskownicy. Oddajmy wreszcie krzyż harcerzom, bo im się on należy. 

Czuwaj!
phm. Marcin Adamski
Hufiec ZHP Warszawa Mokotów 


----------------------------------------------------------------------
Najlepsza wyszukiwarka tanich lotow!
Sprawdz >>> http://linkint.pl/f2726