Re[2]: [Czuwaj] krzyż
Piotr Giczela
piotr.giczela w zhr.pl
Śro, 9 Cze 2010, 12:37:01 CEST
Witaj Michal,
> W dniu 9 czerwca 2010 10:49 użytkownik Marcin Adamski
> <oslo201 w poczta.fm> napisał:
>> Druhny i druhowie - dość piaskownicy. Oddajmy wreszcie krzyż harcerzom, bo im się on należy.
[...]
> Niestety ZHR ciągle (po tylu latach) ma pomysł na istnienie oparty na
> negowaniu ZHP, co wychodzi przy różnych okazjach. I to smutne i
> śmieszne. Śmieszne, bo dla odmiany w ZHP się prawie o ZHR nie mówi.
> Nie jest to do niczego potrzebne. Ale skoro to wasz pomysł na
> wychowanie to naprzód. Partie i organizacje opierające swój byt na
> negacji też potrzebują w przyszłości wyborców.
> pozdrawiam
> g00rek
Goorku drogi. Może masz rację, twierdząc, że gdzieś, ktoś opiera swoją działalność w jednostkach ZHR na negowaniu ZHP. Może nawet złapałeś kogoś z władz tej organizacji na takiej postawie. Bo pewnie gdyby było inaczej - nie pisałbyś o tym na forum. Szczerze ci jednak powiem, jako członek władz naczelnych ZHR, że nie jest prawdą to, co sugerujesz w odniesieniu do całej organizacji. Mamy wiele pomysłów na działalność i są one wdrażane w życie. Poza incydentami (w moim odczuciu bardzo przykrymi, bo harcerzy z ZHP jak najbardziej należy traktować jak skautowych braci, a nie wrogów) takie jest generalne podejście ZHR do innych organizacji harcerskich. Piszesz, że w ZHP o ZHR się nie mówi. W ZHR, w jego jednostkach, o ZHP też się nie mówi. A jeśli, to o planowanych wspólnie imprezach czy służbie. Władze ZHR też nie mówiłyby pewnie o ZHP, gdyby nie kwestie, które nasze obie organizacje łączą, np. sprawa krzyża harcerskiego.
Jeśli jeden druh ma żal (zresztą słuszny) do instruktora ZHP, że dzięki jego "harcerskiej" działalności, za którą ów dzialacz ZHP został po latach odznaczony, trafił do paki, to postawa negacji jego harcerskości jest jak najbardziej uzasadniona. Ja też nie uważam za harcerzy, a tym bardziej instruktorów, kilku działaczy ZHP, których spotykam palących papierosy i pijących alkohol, okradających państwo na podatkach itp. To są jednostkowe przypadki, które trzeba rozpatrywac indywidualnie. Ale te indywidualne, uzasadnione negacje nie są negacją ZHP jako organizacji harcerskiej Goorku.
A zdanie Marcina o oddaniu krzyża harcerzom mnie się podoba i wcale nie łączę go z polityka tylko z braterstwem i dzieleniem się tym, co dla nas najważniejsze. Ale z symbolicznym hasłem jest już tak, że każdy je odbiera według własnych skojarzeń.
--
Pozdrowienia,
Piotr Giczela
Łuków
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj