[Czuwaj] ...niepokonanym...

Michal Gorecki g00rek64 w gmail.com
Pon, 22 Mar 2010, 10:59:56 CET


W dniu 21 marca 2010 21:16 użytkownik Jędrula <jkuny w interia.pl> napisał:

> A żona, dziecko i dom, nie jest dla mnie argumentem.
> Żona pójdzie do pracy, dziecko do żłobka, a dom nowy więc roboty przy nim
> nie będzie.
> I co będziesz robił?

Jędrek, w życiu, wbrew pozorom, jest naprawdę duuuużo fajnych rzeczy
do roboty poza harcerstwem :))))))
A jak już pisałem nie raz i wspomniałem w moim liście - ja nie uznaję
instruktorowania na funkcjach zupełnie dorywczych. Dla mnie w ruchu
powinni znajdować się członkowie (dzieci i młodzież),
instruktorzy-wychowawcy oraz kadra zarządzająca. Oprócz tego masa osób
pomagających, ale niekoniecznie jako sensu stricte instruktorzy. Ja z
chęcią pomogę przy tym czy innym, ale nie jestem już wychowawcą sensu
stricte. Więc będę mógł sobie "legalnie" pójść z kumplami na piwo, a
jednocześnie w czymś pomagac hufcowi ;))

(choć oczywiście to nie jest moja główna oś decyzyjna ;)

g00rek


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj