[Czuwaj] Jamboree w Szwecji - jest jeszcze szansa!

knieja_komendzio w poczta.vel.pl knieja_komendzio w poczta.vel.pl
Śro, 24 Mar 2010, 22:38:59 CET


> Proszę o przedstawienie jak kształtuje się udziału w Jambo na obecnym
> poziomie z uwzględnieniem wysokości wpisowego, które jest przekazywane
> Szwedom, oraz kwoty o jaką ewentualnie może wzrosnąć.
> SW

:0 to już trzecie takie pytanie dzisiaj do mnie...

Druhu Sławku...
Suma wpłat wpisowego do Szwecji za każdą osobę jadącą na Jambo w ramach
kontyngentu ma wynieść 4875 SEK i to tylko jeśli będziemy wpłacać w
terminach... każde opóźnienie powoduje wzrost odpłatności o 5%... stąd też
taki warunek w naszym harmonogramie wpłat.

I teraz wszystko zależy od kursu przy jakim będzie robiona wpłata... na
dzień dzisiejszy szacujemy tą odpłatność na 1900 zł ale dodatkowo 150 zł
rezerwujemy jako zabezpieczenie w razie zmian kursu, która w razie
korzystnego kursu zostanie przeznaczona na wyprawkę dla uczestników i/lub
drużyn.

Na sprawy transportu uczestników, sprzętu drużyn, wyposażenia Namiotu
Polskiego, polskiej kawiarenki i ekwipunku na Dzień Polski mamy
zaplanowane po 500 zł/uczestnika.

Pozostałe sprawy organizacji, informacji i promocji oraz programu to ta
końcówka 50 zł/uczestnika.

Do tego oczywiście będziemy pozyskiwać fundusze głównie na program i
wyprawkę. Ale z praktyki wiemy, że póki kasy z dotacji nie ma na koncie to
jej nie planujemy po stronie wydatków.

I teraz zastrzeżenie, które Druh Sławek wskazuje jako powód swojego
pytania czyli "Zgłoszenia po tym terminie nie gwarantują utrzymania
odpłatności za
udział w zlocie na tym samym poziomie!"
Chętnie to wytłumaczę:
Wpisowe w kwocie 2600 zł wynika właśnie z takiej kalkulacji jaką
przedstawiłem powyżej. Każdy kto zamierza być zastępowym na Jambo powinien
się zgłosić w terminie do 11 kwietnia na drugie (dodatkowe) spotkanie
kadry Jambo. Już dzisiaj mamy prawie 60 zastępowych, z których 50 było na
spotkaniu w Kielcach. My to mnożymy X10 i mamy szacunkową wielkość
kontyngentu. Wszystkie rozmowy z kontrahentami, przewoźnikami prowadzimy
opierając się na tej liczbie. Nie możemy zakładać, że ekipy, które obudzą
się po terminie będą miały takie same odpłatności jak Ci, o których
będziemy wiedzieć w czasie pierwszej wpłaty. Przykład? Dogrywamy kwestię
przewozów z promami, zaraz po nas dograją to np. Czesi, Węgrzy, Grecy i
Turcy? I co jeśli przewoźnicy promowi powiedzą potem, że w ten konkretny
dzień to już nie ma miejsc na promach, żeby zmieniać umowe i zwiększać
liczbę Polaków? Nie wiem czy Druh Sławek był na Jambo. To będzie ponad
30tys ludzi, którzy będą chcieli się dostać do Szwecji w ciągu jednej doby
i potem w ciągu jednej doby będą chcieli się rozlecieć po świecie. Szwedzi
proszą kontyngenty europejskie o docieranie na Jambo autokarami i
pozostawienie lotniska do dyspozycji reszty świata. Jeśli będzie to
możliwe to nie odprawimy takiej zaspanej ekipy z kwitkiem, tylko
zaproponujemy wyjazd na Jambo + po jednym dniu przed i po w Szwecji za
które trzeba będzie zapłacić - kto dzisiaj jest w stanie ocenić ile to
może kosztować.

To nie jest obóz w Borach Tucholskich tylko udział w światowej imprezie. I
to nie najtańszej niestety. Już czas na podjęcie decyzji o wyjeździe, nie
ma na co czekać. Uczestnikiem można być tylko raz w życiu i nie chcemy
ograniczać harcerzom dostępu do Jambo. Ale niestety ze względów
organizacyjnych określamy kwotę wpisowego, która obowiązuje ekipy, które
zgłoszą się w wyznaczonym terminie. First minute:)

Zapraszam do zgłaszania się na Jamboree!!!




Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj