RE: [Czuwaj] Co się stało na Zjeździe?

[Grzegorz]

To jedyna dobra droga, jestem na tak!
Myślę, że spora część delegatów (a może wszyscy) wsparli by takie działanie.

Teraz czas na zarząd (GK) - to on musi podjąć wreszcie rękawice i
zorganizować ten proces, bo czasu jest niewiele
Wierzę, że jeśli przez trzy miesiące przegadamy wizję organizacji i
przygotujemy statut, to żadne procedury nam nie przeszkodzą

Teraz też czas na delegatów i instruktorów, żeby w rzetelnie przeprowadzonej
dyskusji zechcieli wziąć udział i nie odpuszczali konsultacji.

Grzegorz, gg 2002518

-----Original Message-----
From: czuwaj-bounces w listy.czuwaj.net
[mailto:czuwaj-bounces w listy.czuwaj.net] On Behalf Of Tomasz Rojek
Sent: Monday, December 05, 2011 2:11 PM
To: Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy.
Subject: Re: [Czuwaj] Co się stało na Zjeździe?

Ta trzymiesięczna przerwa daje mniej więcej tyle co przerwa
jednodniowa - czas dla komisji na dokładne opracowanie już zgłoszonych
poprawek. No i jeszcze możliwość konsultacji ze środowiskami dla
delegatów.
I właściwie tyle.

Chyba, że w ramach rozmów kuluarowych delegaci ustalą, że w marcu
zmienią porządek obrad, komisja roześle dotychczasowe poprawki dosyć
szybko. Następnie delegaci poinformują komisję jakie poprawki
zamierzają/zamierzaliby jeszcze wnieść. Komisja "po godzinach"
opracuje je wstępnie w alternatywną wersję.
Następnie w marcu zmieniany jest porządek, powtórne wnoszenie
poprawek, delegaci wnoszą zadeklarowane poprawki, komisja z kapelusza
wyjmuje gotowe ich opracowanie (+ ew. korekty dla niezadeklarowanych
wcześniej poprawek). Delegaci mają wypracowane zdanie na każdy temat i
wiedzą jak głosować.
Ale czy to nie jest sci-fi? Czy mamy taki przepływ informacji w
Związku, dobrą wolę i chęć podjęcia ryzyka, że jedno głosowanie może
wszystko rozwalić?

Tomasz Rojek

2011/12/5 seascout <czwartak w gmail.com>:
>>
>>
>>>
>> Teoretycznie, rano 10.03.2012, Zjazd może zmienić
>> regulamin i tryb pracy oraz ustalić nowy termin składania poprawek.
>> Teoretycznie ...
>>
>>
> Masz rację. Tylko znowu będą to poprawki przyniesione przez delegatów, do
> statutu bez wizji. I może być, że nawet nie przywiezione, co napisane na
> miejscu, bo wtedy dopiero na miejscu dowiedzą się, ze
> będzie możliwość jeszcze zgłaszania poprawek.
>
>  Ciągnąc porównanie do budowy domu bez wizji, ktoś przyniesie drzwi
> szerokości 120 cm, ktoś futrynę 60 cm, ktoś okna wysokości 3 metrów a ktoś
> firanki o długości 150 cm...
>
> Więc zaczynam się skłaniać do myśli, ze to jednak była błędna decyzja i
> nadal uważam, ze Związek (jako całość) tylko straci na tym. Bo ciągle
> stoimy w miejscu i ciągle nie wiemy co chcemy tworzyć. Formuła przerwy w
> obradach powoduje, ze nie mozemy nawet zacząć dyskusji nad wizją, nie
> możemy rozwijać projektu statutu. Do 10 marca mamy stagnację... :(
>
> Seascout
> --
> _______________________________________________
> Grupa dyskusyjna Czuwaj
> Czuwaj w listy.czuwaj.net
> http://listy.czuwaj.net/mailman/listinfo/czuwaj
> -----------------------------------------------
> Aby zrezygnowac z subskrybcji wyslij list na adres
Czuwaj-request w listy.czuwaj.net o temacie unsubscribe



-- 
Tomasz Rojek
tomroj w gmail.com   gg:3055226    skype:tom.roj
-- 
_______________________________________________
Grupa dyskusyjna Czuwaj
Czuwaj w listy.czuwaj.net
http://listy.czuwaj.net/mailman/listinfo/czuwaj
-----------------------------------------------
Aby zrezygnowac z subskrybcji wyslij list na adres
Czuwaj-request w listy.czuwaj.net o temacie unsubscribe