[Czuwaj] CWM

Ryszard Rutkowski ryszardrutkowski w tlen.pl
Pią, 7 Sty 2011, 00:26:52 CET


>-----Original Message-----
>From: czuwaj-bounces w listy.czuwaj.net [mailto:czuwaj-
>bounces w listy.czuwaj.net] On Behalf Of Wiktor Jędrzejewski
>Sent: Thursday, January 06, 2011 6:55 PM
>To: 'Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy.'
>Subject: RE: [Czuwaj] CWM
>

>Rafał,
>
>Twój mail dotyczący pewnych standardów w postępowaniu "Procedura
>wzorowego
>tworzenia fundacji ZHP" sam w sobie słuszny. Jedno małe ale. Tu mamy do
>czynienia z sytuacją, kiedy do gry od razu wchodzi sponsor czy może
>partner
>takiej fundacji - czyli miasto Gdynia. To nie jest tak, że można sobie
>tu
>realizować wymarzone procedury, tylko jest tak, że w ich realizacji
>musimy
>się gdzieś po drodze spotkać z gwarantem ekonomicznego sukcesu tego
>przedsięwzięcia. I nie wiem czy dziś jest to sensownie rozgrywane czy
>nie,
>ale wiem, że jak się pojawia nowy gracz to standardy szlag trafia i
>trzeba
>pozwolić sobie na większą elastyczność. Być może z tą Gdynią to kiepski
>deal
>- nie wiem, na oko mi się podoba, ale wiem że trzeba być ostrożnym i
>oceniać
>bardziej niż na oko. Ale wolałbym być nieco bardziej wyrozumiałym dla
>władz
>ZHP i powiedzieć sobie, że jeśli ten deal jest faktycznie niezły, to
>musimy
>im tu pozwolić na odrobinę elastyczności właśnie.


Pewien znamienity przedstawiciel palestry, w sprawie, w której ramy
procedury karnej zupełnie nie pozwalały na jakiekolwiek korzystne dla jego
klienta (i szybkie) rozstrzygnięcie procesowe, użył wobec sądu zupełnie
podobnego argumentu, zwracając się w te słowa: "Wysoki Sądzie! Ja wiem, że
przepis art. (...) na to nie pozwala, ale czyż prawo nie jest narzędziem
elastycznym??" Niestety nie zyskał wówczas przychylności i sprawy nie ugrał.


I choć podzielam Twoją uwagę, że odstąpienie od zasad w konkretnym przypadku
może być ekonomicznie korzystne, to jednak uważam, że czynić tego nie
należy. Pomijając już infantylną (choć przekonującą jednak w swej prostocie)
uwagę, że zasady tworzone są po to, by je przestrzegać, znaleźć można kilka
ważkich za tym argumentów. Jednym z ważniejszych jest to, że każde
odstąpienie od zasad uchybia transparentności działań, budząc podejrzenia o
nieczyste intencje. Bo przecież nie sposób pominąć pytania o to, czy skoro
decyzja została  raz podjęta w trybie indywidualnego władztwa, to czy może
być podjęta jeszcze raz - dwa czy pięć razy.  Przyzwolenie na takie
odstępstwo jest ponadto absolutnie nie fair wobec tych, którzy dotychczas
tych zasad przestrzegali.

Zastrzegam, że ja Marabuta nie znam niestety. Nie mam żadnych podejrzeń co
do jego rzetelności. Jednak równość wobec ustalonych wcześniej zasad musi
dotyczyć wszystkich. Jeśli zaś te zasady utrudniają postępowanie mające na
celu dobro ZHP, to należy je zmienić. Jeśli zasady nie pozwalają na szybkie
reagowanie na zmiany zachodzące w otaczającym związek świecie - należy je
zmienić. 

Potem je ogłosić.

A potem przestrzegać.

Tak długo, aż ktoś ich nie zmieni.

Ryszard



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj