Re: [Czuwaj] Karty członkowskie...

Helena Jędrzejczak helena.jedrzejczak w gmail.com
Pią, 27 Kwi 2012, 12:40:20 CEST


Mi przyszła do głowy jeszcze jedna - potencjalna - zaleta tej karty. Nie
wiem, czy tak jest, ale mam nadzieję, że będzie.
Kiedy prowadziłam obóz, utrapieniem była konieczność płacenia gotówką i
niemożność rozliczenia faktury opłaconej własną kartą płatniczą / kredytową.
I mam nadzieję, że skoro karta jest jednocześnie imienną kartą członkowską
i kartą bankową, to może można na nią wpłacić pieniądze obozowe i potem
płacić nią w sklepach, hurtowniach i za różne usługi. I jeżeli jest /
będzie taka możliwość, to uważam, że karta jest znaczącym krokiem w
kierunku ułatwienia życia komendantom obozów i organizatorom różnych
eventów.

Pozdrawiam,

Helena





W dniu 27 kwietnia 2012 12:03 użytkownik Marcin Bednarski <
parasol w harcerstwo.net> napisał:

> Funkcja legitymacyjna:
>
> - Przychodzi człowiek do sklepu 4 żywioły i chce kupić mundur, po to żeby
> pójść do hipermarketu i udając harcerza zbierać datki. A tu figa, bo mundur
> można kupić tylko posiadając legitymację (swoją lub dziecka).
>
> - Z okazji Zlotu Harcerstwa Polskiego Prezydent RP przekazał dla każdego
> harcerza jednorazowe kieszonkowe w wysokości 25 zł na cukierki. Harcerze
> wypłacają sobie te pieniądze za pomocą kart magnetycznych
>
> - Wędrownicza Watra może się odbyć się na super atrakcyjnym terenie (w
> Szczelińcu), ale zarządca terenu rząda rygorystycznej kontroli kto
> przebywa na
> terenie zlotu. Uczestnicy zapisują się z wykorzystaniem swoich numerów
> ewidencyjnych, a na teren zlotu można wejść wyłącznie przy pomocy karty
> (kto
> nie ma karty nie wchodzi)
>
> I wiesz, ja mogę Ci cały dzień wymyślać bardziej lub mniej prawdopodobne
> rzeczy, które można zrobić z wykorzystaniem nowoczesnych technologii, a Ty
> będziesz pisał, że to niemożliwe, tamto się nie uda, tak to nigdy nie
> było. Bo
> jak ktoś a prori odrzuca taki pomysł, to nic go nie przekona. A bo to było
> nam
> źle w musztardach z chińskimi siekierkami? A teraz te Fiskarsy i spódnice,
> w
> których dziewczyny nie wyglądają jak uchodźcy, a fe...nowomodna
> zglinizna...
>
> Generalnie zarzucanie komuś, że stwarza system dający jakiekolwiek
> dodatkowe
> możliwości, wydaje mi się bez sensu. W zdecydowanej większości przypadków
> więcej możliwości oznacza tylko pozytywy
>
> Ale nawet jeżeli chcesz pozostać Amiszem, to sprawę można przedstawić też
> tak:
>
> Członek ZHP ma obowiązek posiadać legitymację w formie karty magnetycznej,
> która jest ważna 3 lata, koszt wyprodukowania legitymacji wynosi 6 zł. I
> tyle.
>
> Nie zgadzasz się na takie warunki? Możesz wystąpić.
>
> Uważasz, że  władza ZHP oszukała obecnych członków, nadużywa swoich
> kompetencji wprowadzając taką formę? Powiedz to swojemu delegatowi na Zjazd
> ZHP niech nich więcej nie wybierają. I tyle.
>
> Mnie jako Polaka nikt nie pytał czy chcę mieć dowód osobisty, a on
> kosztuje 30
> zł i też ma okresową ważność. Zostało mi to narzucone siłą, aaaaaaa....
>
> --
> hm Marcin Bednarski
> parasol w harcerstwo.net
> ---------------------------------------------
> Jak ludzie wolni postępujcie, nie jak ci, dla
>  których wolność jest usprawiedliwieniem zła
> (Szymon Piotr)
> ----------------------------------------------
> Dnia piątek, 27 kwietnia 2012 11:38:57 Andrzej Sawuła pisze:
> > W dniu 27 kwietnia 2012 11:19 użytkownik Marcin Bednarski <
> >
> > parasol w harcerstwo.net> napisał:
> > > Co do korzyści, które może to przynieść, to mam od ręki taki pomysł:
> > > [...]
> > >
> > > > Czyli GK nałożyła na członków łączne obciążenie na rzecz
> > > > podmiotu trzeciego rzędu 200 tys. zł rocznie (całkowita wymiana kart
> > > > co 3>
> > > Bałamutne czarowanie dużymi liczbami. Jeżeli dzięki jakimkolwiek
> > > układom,
> > > które podejmie GK w ciągu najbliższych trzech lat uzyskam osobiście 6
>> > > zniżki na jakiekolwiek towary albo chociaż na spanie na Głodówce, to
> już
> > > wychodzę na zero. Oczywiście jeżeli ktoś przez trzy lata będzi tę kartę
> > > przechowywał w szafie to nic nie zyska, no ale to już jest jego
> problem,
> > > że nie
> > > skorzystał ze stworzonych mu możliwości.
> > >
> > > Bez względu na to kto by te karty drukował i tak musiałyby mieć
> > > określoną
> > > ważność. Inaczej nie dałoby się nikogo pozbawić możliwości korzystania
> z
> > > niej
> > > przy utracie członkostwa.
> >
> > Twoje argumenty byłyby w 100% słuszne, gdyby albo karty były dobrowolne,
> > albo ich funkcja "legitymacyjna" dawała Związkowi wyraźne korzyści, a
> > pre-paid był jedynie fajnym dodatkiem. Żaden z tych przypadków nie
> zachodzi.
> >
> > Nie przypominam sobie, żebyśmy dawali władzom Związku legitymację do
> > załatwiania członkom produktów finansowych i obligatoryjnego obciążania
> nas
> > kosztami. I nie jest "już moim problemem", że nie skorzystam z
> oferowanych
> > możliwości, skoro nikogo o te możliwości nie prosiłem.
>
> --
> _______________________________________________
> Grupa dyskusyjna Czuwaj
> Czuwaj w listy.czuwaj.net
> http://listy.czuwaj.net/mailman/listinfo/czuwaj
> -----------------------------------------------
> Aby zrezygnowac z subskrybcji wyslij list na adres
> Czuwaj-request w listy.czuwaj.net o temacie unsubscribe
>


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj