Re: [Czuwaj] Re: Re: karty członkowskie

[Katarzyna Kędzierska]

Mi jako szeregowemu instruktorowi, poniekad przyjacielowi zethapu, ten
pomysl sie podoba. Nie widze nic zlego w przekazaniu do wystawcy kart
danych takich jak imie, nazwisko i nr identyfikacyjny bo nie widze realnych
korzysci jakie mozna odniesc z posiadania takich danych - nie slyszalam,
zeby ktos wzial kredyt na nr ewidencyjny w czymkolwiek, no ale moze sie
myle. Poza tym, wszystkie programy lojalnosciowe czy inne grupowe sportowe
uslugi posiadaja karty, na ktorych jest numer, nazwisko i imie i nie widze
zadnego problemu w tym, a same korzysci - wszystko co juz bylo pisane
powtarzac sie nie bede, ale generalnie latwiej w dzisiejszych czasach
zaufac plastikowi niz papierkowi. Ulatwia to identyfikacje, wyglada
prestizowo i nowoczesnie. A karty z przedplaconymi funduszami mozna dac
zastepom na jakiejs grze np. Poza tym, dzieciakom sie to naprawde bedzie
duzo bardziej podobac, bo co by sie tu oszukiwac, szpan bedzie z plastikiem.

Owszem, moze informacja moze nie byla idealnie ropowszechniona, ale mnie
sluchy o karcie doszly dosyc wczesnie. Ale chyba zadne wiesci, poza tymi
naprawde zlymi sie dobrze w zwiazku nie rozchodza, ale to tylko moja uwaga.

Wydaje mi sie, ze wiekszosc glosow za to krytyka dla krytyki, a nie
merytoryczne obawy. Bo moim zdaniem karta nikogo nie zabije.

pozdrawiam,
Katarzyna Kedzierska - na wszelki wypadek dodam, 20 lat, studentka.
28-04-2012 00:16 użytkownik "Marcin Skocz" <skocz w post.pl> napisał: