[Czuwaj] pytanie kwatermistrzowskie

[brzuska w mp.pl]

Witajcie. Ja z prozaicznym problemem.

Czy ktoś z Was ma jakies doświadczenia z użytkowaniem na obozach narzędzi
(młotki itp) marki YATO. W internecie można znaleźć deklarację, że to
marka dla wymagających majsterkowiczów, czyli lepsza niż najniższa półka.
Cenowo IMHO jest to poziom atrakcyjny. Wykonanie, wg fotografii, dość
solidne (trzonki ładnie oprawione na klin drewniany i metalową tuleję
rozprężną a nie wsadzone do połowy otworu i zalane od góry żywicą itp.) Z
drugiej strony jest to marka firmy TOYA, która wprawdzie trzyma się na
rynku od ładnych paru lat, ale z wysoką jakością nie kojarzy mi się.

Oczywiście na potrzeby pionierki obozowej nie potrzebuję towaru z
najwyższej półki, bo dzieciaki i tak to zniszczą, ale chodzi o to, by
narzędzia nie rozpadły się ani nie pogięły od pierwszego uderzenia. A
takie też już nam się trafiały.

Z rekomendacjami innych marek też się chętnie zapoznam.

Czuwaj!

Darek Brzuska