[Czuwaj] konkurs lewa reka

Piotr Giczela piotr.giczela w zhr.pl
Śro, 8 Gru 2004, 19:35:19 CET


----- Original Message -----
From: "Aleksander Senk" <senk w post.pl>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Wednesday, December 08, 2004 4:43 PM
Subject: Re: [Czuwaj] konkurs lewa reka


> Piotrze!
> Szczesliwy jestes, ze dzialasz w oragnizacji, w ktorej kwestie picia i
> palenia to sprawy oczywiste.
>
> U nas, jezeli ten temat jest oczywisty, to - w skali zwiazku - w druga
> stronę. Pic troche mozna, ale kulturalnie byle sie nie upijac. I raczej
nie
> przy dzieciach (ci bardziej ideowi - zdecydowanie nie przy dzieciach).
Palic
> raczej nie mozna.
> A zabawne u nas jest (na co mi ostatnio zwrocila uwage znajoma, ktora taka
> sytuacje obserwowala), ze osoby, ktore swobodnie pija palenie uwazaja za
> naruszanie 10 pPH.

Żeby było smieszniej, to powiem Olku, że przez kilkanaście lat byłem
instruktorem ZHP. I zawsze picie alkoholu i palenie było dla mnie sprawą
oczywistą. Jak jestem w czynnej służbie, to nie robię tego i już. Ja
osobiście bardzo lubie czerwone wino. Znam jego smak i właściwości
działania. Gdy miałem 8-letnią przerwę w prowadzeniu drużyny i w ogóle w
działalności harcerskiej i instruktorskiej, czasem piłem wino. Ale odkąd
wróciłem do czynnej służby nie ma go w moim domu, nie ma na uroczystościach
w firmie, nie jest mi potrzebne. Uważam, że każdy tak może, a wręcz każdy
tak musi postępować. Wszystko inne to relatywizm moralny.

Sprawa picia i palenia jest kwestią niezwykle czytelną w PH. Gorzej z
wieloma innymi zagadnieniami. O niektórych nawet nie ma co rozmawiać, bo
jeśli litera prawa czegoś nie precyzuje, to dyskusja przenosi się na swerę
interpretacyjną. Każdy zaś interpretuje po swojemu.

> Ja debaty o innych punktach toczylem i bede toczyl. Jednak w ZHP potrzebne
> sa, moim zdaniem, obie dyskusje.

W ZHP jest przede wszystkim potrzebna solidna "czystka". Można i trzeba
dyskutować, ale jeśli nie trafiają do instruktorów argumenty, że w
harcerstwie nie pije sie alkoholu i nie pali tytoniu, no to przełożeni
powinni takich ludzi odsuwać i wydalać ze służby. Oni mogą być doskonałymi
wychowawcami poza harcerstwem. Tego nikt im nie odmawia. Ale nie tu.

> pozdrawiam
> olek

Ja też pozdrawiam Ciebie i wszystkich listowiczów.

phm. Piotr Giczela HO
Łuków




Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj