[Czuwaj] Reaktywacja

Marcin Bednarski parasol w harcerstwo.net
Wto, 14 Gru 2004, 21:18:38 CET


Dnia wtorek, 14 grudnia 2004 12:58, Aleksander Senk napisał:

> Niezmienne jest nauczanie Jezusa, niezmienna jest masa atomowa Deuteru (gdy
> sie zmieni - to juz nie mamy do czynienia z deuterem), niezmienna jest
> predkość światła w próżni.
> A skoro te trzy rzeczy są niezmienne, to juz Twoja teza upada.

Wkleję, ci Olek coś z Twojego listu, choć godybyś miał wątpliwości, to 
informuję, że też to czytwałem dawno już temu :)

> "Andrzej Małkowski był rzecznikiem abstynencji i właśnie on zasadę
> abstynencji od tytoniu i alkoholu w harcerstwie przeforsował. Bo gdy
> jeszcze we Lwowie władze skautowe deliberowały nad ustosunkowaniem się do
> tego zagadnienia, Andrzej zdecydowanie i bezwzględnie, uprzedzając i
> zaskakując wszystkich wypowiedział się w "Skaucie" za abstynencją:
> 'Przestrzeganie abstynencji od alkoholu i tytoniu uważam za jeden z
> koniecznych warunków rozwoju skautostwa w Polsce. (...) [Jest to niezbędne]
> w Polsce, gdzie dziś charaktery są słabe, a wobec tego działanie tych
> trucizn groźniejsze. Alkohol i tytoń (...) zapisały się straszliwymi
> zgłoskami na grobie naszej ojczyzny. "

Czy z Tych słów Małkowskiego, nie wyciągasz wnioku, że abstynencję traktował 
on pragmatycznie? Uznawał za pożądaną w konkretnej rzeczywistości, a nie 
uniwersalnie? Zwracał uwagę na kontekst historyczny?

Ja tak to odczytuję. Wnioskuję, z tego, że dopuszczalne jest zrezygnowanie z 
niej jeżeli sytuacja przestałaby stanowić umotywowanie, albo pojawiłoby się 
nowe większe zagrożenie dla słabości charakterów. Nie twierdzę, że teraz. Ale 
jeżeli istnieje taka, możliwość, to czy nie warto też innych jego słów poddać 
krytycznej analizie?

Widzisz, różnica między Jezusem, a Małkowskim jest taka:

Jak ktoś wierzy, to poddawanie słów Jezusa krytycznej analizie nie ma sensu. 
Jeżeli ktoś nie wierzy, to może sobie spokojnie modyfikować jego nauczanie do 
woli, traktując go jako wędrownego filozofa.

Natomiast słowa Małkowskiego moim zdaniem można poddawać krytycznej analizie i 
oceniać, czy miał rację czy jej nie miał. Czy jego sposób kształtowania 
skautostwa w Polsce był słuszny czy nie, czy przysłużył się Rzeczpospolitej 
czy nie.

Ja Olek wyraziłem szczerą wolę: "Służyć Bogu, Polsce, nieść chętną pomoc 
bliźnim i być posłusznym Prawu Harcerskiemu". Natomiast nie wyrażałem woli 
kontynuować pracę Małkowskiego, albo podporzadkować się poglądom Kamińskiego. 

Może Ty składałeś inne Przyrzeczenie?

-- 
czuwaj!
parasol
--------------------------------------------------
Marcin Bednarski parasol(at)harcerstwo.net
56 WDW "Nieprzemakalni" http://www.arkadia.harc.pl
--------------------------------------------------
Nikomu nie życzę źle, Nie umiem
Nie wiem jak to się robi  (J. Korczak)
--------------------------------------------------



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj