[Czuwaj] Kursy druzynowych - koedukacyjne i monoplciowe

Adam Kubiaczyk adam.kubiaczyk w wp.pl
Pią, 17 Gru 2004, 13:47:42 CET


Helena Anna Jędrzejczak wrote:

>Nie wiem, czy powinnam odpowiadać za Goo, ale dla mnie wizja 
>uroczych dziewcząt haftujących serwetki i miło rozmawiających przy 
>herbatce, a do tego panów wyłącznie uganiających po lesie, 
>niezastanawiających się nad swym życiem i postępowaniem naprawdę 
>nie przystaje do dziesiejszych czasów. Ale pewnie jako instruktorka 
>z "bastionu koedukacji" nie rozumiem, że z obrzędowości "Muzeum w 
>pałacu" i "Podchorążówka" może wynikać zupełnie inny wzorzec 
>osobowy.
>  
>
Witam
Może jestem tradycjonalistą, ale według mnie harcerstwo winno wychowywać 
zarówno męskich facetów jak i kobiece dziewczęta. I pewne wartości są 
tutaj  uniwersalne.  Kobiecość nie musi oznaczać  wyłącznie  haftowania 
serwetek przy herbatce, a męskość biegania po lesie.

Wydaje mi się, że kursy (nazwijmy to) rozdzielnopłciowe są bardzo 
potrzebne. Rok temu byłem uczestnikiem tegoż samego kursu, tyle że 
koedukacyjnego i powiem szczerze, że czegoś mi brakowało. Może jakiegoś 
na prawdę super wyczynu. Może stricte męskich rozmów na forum kursu.

A chłopaki i tak dostatecznie dużo mają do czynienia z dziewczynami za 
równo w życiu harcerskim jak i poza nim....

Pozdrawiam

Adam Kubiaczyk ćw.
drużynowy 307 WDH-y "Brzask"
Hufiec Warszawa Mokotów



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj