[Czuwaj] Kursy druzynowych - koedukacyjne i monoplciowe

Aleksander Senk senk w post.pl
Pią, 17 Gru 2004, 22:30:41 CET


From: "Adam Kubiaczyk" <adam.kubiaczyk w wp.pl>

> Myślę, że nie do końca się rozumiemy. Nie zaprzeczam temu co mówisz. Z
> tych powodów co napisałaś wyżej, równolegle odbywa się kurs żeński...

Ha! Bardzo dobra odpowiedz!

Ja rownież nie rozumiem Twoich zarzutów, Agnieszko.
Oprócz jednego:
>ooo jakież to są role? Rozumiem, że szeroko rozumiane tradycyjne? "Mały
harcerski patriarchat"?

Chociażby rola matki i rola ojca
Rola syna i rola córki.

Równouprawnienie płci nie musi się wiązać z zatarciem różnic miedzy nimi.
Różne role spoleczne wcale nie musza wiązać sie z patriarchatem!

Marcin Skocz napisał:
>Z Olkiem dyskutuję co jakiś czas na liście :-)
>Interesuje mnie Twoja opinia.

No to odpowiedz na moje argumenty :-)


g00rek napisał o metroseksualności i Larze Croft...
Nie umiem sie odnieść do wizerunku Lary, bo nie do końca znam jej profil
psychologiczny, ale jeżeli masz na mysli to, ze kobieta jest sprawna
fizycznie, chodzi w spodniach i ukonczyla wyzsza uczelnie, to my takze
preferujemy taki model. Nie chcemy wychowywać dziewczyn na kury domowe,
ktorym szkola nie jest potrzebna, a ich ambicje życiowe powinny ograniczac
sie do urodzenia czwórki dzieci. Zapewniam Cię.
Nie wiem tez, czy dobrze zrozumialem, ale czy zasugerowałeś, że powinniśmy
ksztaltowac metroseksualnych facetów?

Czy ktos ma jeszcze jakieś zarzuty?
Piszcie, szybciutko wszystko wyjaśnimy :-)

Musze powiedziec, ze jestem troche zaskoczony.
Wielokrotnie slyszalem krytyczne slowa pod adresem swojego hufca, ze ma
swietna oferte programową, ale nie otwiera sie na inne hufce, na inne
srodowiska. Wynikało to, wg krytykow, z samolubstwa albo wywyzszania sie.

Więc wychodzimy na zewnatrz. Proponujemy kształcenie wg wzorców uznawanych
przez nas za dobre (a przeciez to takze dzieki tym wzorcom jesteśmy uznawani
za dobry hufiec, ze swietną kadrą instruktorską) i co?
Totalna krytyka. Bóg wie jakie zarzuty o tradycjonalizm na poziomie co
najmniej amiszów...
To chyba troche niekonsekwentne, nieprawdaż?

pozdrawiam
olek





Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj